Oceń
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Do incydentu doszło około godziny 15.15, gdy mężczyzna podszedł do zaparkowanego samochodu i strzelił przez szybę – powiedział dziennikarzom sierżant Brent Waddell z biura szeryfa hrabstwa Clark. Policja, mając opis podejrzanego i jego samochodu, ruszyła za nim w pościg. Gdy dogoniła go, wysiadł z auta i strzelił sobie w głowę.
Waddell odmówił informacji o stanie ofiar i sprawcy, przekazując jedynie, że rannych przewieziono do szpitala.
Policjant powiedział także, że podejrzany miał zakaz zbliżania się do jednej ze swych ofiar i kilka dni wcześniej został wypuszczony z więzienia.
W czasie strzelaniny w samochodzie poszkodowanych było dwoje dzieci, które w niej nie ucierpiały. Inne dziecko powiązane z postrzelonymi było podczas incydentu w szkole.
RadioZET.pl/ PAP
Oceń artykuł