Oceń
Wojna w Ukrainie, która trwa od ponad miesiąca, niesie za sobą kolejne ofiary i zniszczenia. Prezydent zaatakowanego przez Putina kraju Wołodymyr Zełenski ocenił wprost: brutalność Rosji osiągnęła wyższy poziom niż podczas II wojny światowej.
Zełenski o rosyjskiej agresji: gorzej niż w czasie II wojny światowej
- Tysiące śmiercionośnych pocisków jest codziennie wystrzeliwanych w naszym kierunku od strony rosyjskiej. Już 1370 pocisków zostało użytych w ciągu miesiąca w tej wielkiej inwazji na Ukrainę - podkreślił Zełenski.
Prezydent Zełenski poprosił Danię o wsparcie w odbudowie Mikołajowa, miasta, które od tygodni jest pod ostrzałem. – To miasto, które marzy tylko o jednym, o przywróceniu świetności przemysłu stoczniowego nad Morzem Czarnym - relacjonował Zełenski.
Wezwał także duńskie władze do zaprzestania importu rosyjskiej ropy. Z szacunków m.in. Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że największe straty gospodarcze Rosja poniesie wtedy, kiedy pozostałe europejskie kraje odetną się od jej surowców. Wówczas roczny budżet, z którego finansowane są także działania militarne, skurczy się o ponad jedną trzecią.
Trwa wojna na Ukrainie. Każda wojna to nie tylko konflikt polityczny i militarny. To przede wszystkim niewinne ofiary i ludzie, którzy tracą wszystko. Fundacja Radia ZET prowadzi dla nich akcję pomocową.
RadioZET.pl/PAP
WOJNA W UKRAINIE. RELACJA NA ŻYWO
Oceń artykuł