Oceń
- Rurociąg Przyjaźń, który dostarcza ropę do niektórych krajów Europy Wschodniej, "działa normalnie" po ostrzelaniu stacji pomp Nowożybkowo, w pobliżu granicy Rosji z Białorusią i Ukrainą - powiedział Igor Dyomin, rzecznik rosyjskiego operatora rurociągów naftowych, cytowany przez Bloomberga.
Dodał, że nie ma żadnych rannych, a straty są naprawiane.
Rosja. Media: ostrzał rurociągu Przyjaźń
Niezależny rosyjski serwis Meduza dodał, że kanał Mash na Telegramie donosił o "wystrzale przez ukraińskie wojsko pocisku taktycznego Toczka-U na rurociąg Przyjaźń". "Pocisk wylądował w pobliżu pompowni Nowozybkow, co spowodowało konieczność odłączenia jej od zasilania" - dodał serwis.
We wtorek wieczorem gubernator briański Aleksander Bogomaz oskarżył Ukrainę o ostrzał okolic Nowozybkowa, co doprowadziło do przerw w dostawie prądu w okolicy.
RadioZET.pl/Bloomberg/Meduza
Oceń artykuł