,

Kłęby dymu nad mostem Krymskim. Rosja zamknęła konstrukcję

24.05.2023 14:09

W środę w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać kłęby gęstego dymu unoszące się znad mostu Krymskiego. Przeprawa została zamknięta, a okupacyjne władze przekazały, że decyzja zapadła z uwagi na przeprowadzane tam ćwiczenia wojskowe. 

Most Krymsk
fot. Twitter/Screen

W środę Rosjanie podjęli niezapowiedzianą wcześniej decyzję o nagłym zamknięciu mostu Krymskiego. Głos w sprawie zabrał przewodniczący władz okupacyjnych Sierkiej Aksjonow. Za pośrednictwem serwisu Telegram poinformował, że ma to związek z prowadzonymi tam ćwiczeniami.

"Most Krymski jest zamknięty ze względu na ćwiczenia prowadzone w okolicy. Ruch zostanie przywrócony za kilka godzin. Gorąco zachęcam wszystkich do ufania tylko sprawdzonym źródłom informacji" - napisał Aksjonow.

Zamknięty most Krymski. Na zdjęciach widać kłęby dymu

Prokremlowskie władze są znane z propagandowej narracji i ukrywania niewygodnych faktów. Co ciekawe, zanim zapadła decyzja o zamknięciu mostu, ukraińska agencja informacyjna Unian przekazała, że na Morzu Czarnym drony zaatakowały rosyjski okręt rozpoznawczy Ivan Khurs. Statek miał zostać zaatakowany po opuszczeniu cieśniny Bosfor. 

Do mediów społecznościowych trafiły też zdjęcia i nagrania, na których widać kłęby gęstego dymu, unoszące się znad mostu Krymskiego. 

Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku na moście Krymskim doszło do poważnej eksplozji, która uszkodziła konstrukcję. Strona rosyjska jawnie oskarżała o ten atak Ukrainę. Wówczas informowano, że wybuchła ciężarówka przewożąca paliwo. Oficjalnej i potwierdzonej wersji zdarzeń nie poznaliśmy do dziś.

RadioZET.pl/Unian

Logo radiozet Dzieje się