Kobieta ukradła auto z rocznym dzieckiem. Kilka chwil później rozegrała się tragedia

02.02.2023 11:40

13-miesięczny chłopczyk nie przeżył koszmarnego wypadku, do jakiego doprowadziła znajoma jego matki. Kobieta ukradła samochód, w którym przebywał chłopczyk, a kilka chwil później zderzyła się czołowo z innym pojazdem. 31-latka jest oskarżona o świadome prowadzenie pojazdu silnikowego bez ważnego prawa jazdy oraz spowodowanie śmierci.

dziecko zginęło w wypadku
fot. Facebook: Mikayla Tweedie

We wtorek w godzinach wieczornych w Milwaukee 31-letnia kobieta ukradła samochód swojej dobrej znajomej. Auto zostało pozostawione na kilka chwil przez właścicielkę, która weszła do domu ze swoją kuzynką. Antwineesha Burse wykorzystała ten moment, przesiadła się na miejsce kierowcy i odjechała.

W samochodzie na tylnym siedzeniu siedział 13-miesięczny Zarion Robinson. Chłopiec był zapięty w specjalnym foteliku, ale siedzenie nie było dobrze przymocowane.

USA. Kobieta ukradła auto z rocznym dzieckiem. Chłopiec zginął 

Kilka minut po kradzieży auta Antwineesha Burse rozbiła się na pobliskim skrzyżowaniu. Prowadzony przez nią samochód zderzył się czołowo z Dodgem Caravanem. Kierowcy tego pojazdu uciekli z miejsca wypadku.

Ratownicy, którzy pojawili się na miejscu, znaleźli małego chłopca płaczącego w foteliku, które leżało na podłodze odwrócone "do góry nogami". Dziecko zostało przetransportowane do szpitala, ale mimo starań lekarzy zmarło. Podejrzana o kradzież Antwineesha Burse została zatrzymana.

- Wraz z moją kuzynką weszłyśmy do środka, by podrzucić jej kota... Wtedy wskoczyła na miejsce kierowcy i odjechała z moim dzieckiem. Zadzwoniłam do niej i powiedziałam, że nie zależy mi na samochodzie, chcę tylko odzyskać dziecko - relacjonowała matka chłopca, Mikayla Tweedie.

Antwineesha Burse została oskarżona o prowadzenie pojazdu silnikowego bez ważnego prawa jazdy oraz spowodowanie śmierci. Grozi jej 6 lat więzienia oraz grzywna w wysokości do 10 tys. dolarów. - Znałam ją na tyle dobrze, by sądzić, że nie zrobiłaby czegoś takiego - mówiła matka chłopca.

NAPISZ DO NAS

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś intrygującego lub bulwersującego? Chcesz, żebyśmy opisali ważny problem? Napisz do nas! Informacje, zdjęcia i nagrania możesz przesłać nam na informacje@radiozet.pl.

RadioZET.pl/ Fox6/ Cbs58