Oceń
Władimir Putin nie wyklucza klęski w wojnie z Ukrainą i upadku jego reżimu - uważa Galiamow. Politolog twierdzi, że dowiedział się tego od zaufanego źródła. “Od wiosny Biuro Polityczne Putina rozpoczęło prace nad projektem pod nieoficjalną nazwą «Arka Noego»”. Jak sama nazwa wskazuje, chodzi o odnalezienie nowego miejsca, do którego można się udać na wypadek, gdyby w ojczyźnie zrobiło się zupełnie niekomfortowo. Otoczenie przywódcy nie wyklucza, że przegra wojnę, straci władzę i będzie musiał się gdzieś pilnie ewakuować” – napisał politolog na swoim kanale na Telegramie.
Galiamow zauważył, że początkowo jako bezpieczną przystań uważano Chiny. Według rosyjskiego politologa ten kierunek już nie odpowiada Putinowi, ponieważ w tym kraju “przegranych traktuje się z pogardą” - dodał rosyjski politolog. Na Kremlu rozważana jest natomiast Argentyna lub Wenezuela.
Galiamow: Kreml przygotowuje plan ucieczki Putina na wypadek przegranej wojny
Ewentualne przenosiny do tego drugiego kraju są nadzorowane przez Igora Sieczina, wieloletniego współpracownika Putina, byłego wicepremiera i szefa koncernu naftowego Rosnieft. „Sieczin ma dobre osobiste relacje z (prezydentem Wenezueli – red.) Nicolasem Maduro (…). Jak mi powiedziano, Jurij Kurilin, prawa ręka szefa Rosnieftu, jest zaangażowany w bezpośrednie prace, włączając w to wizyty na miejscu” - napisał Galiamow.
Główną obawą Putina ma być perspektywa postawienia go przed międzynarodowym trybunałem, który osądziłby przywódcę Rosji za zbrodnie wojenne w Ukrainie. Chciałaby tego m.in. Francja, a Emmanuel Macron stwierdził ostatnio, że prezydent Rosji powinien być sądzony za zbrodnie wojenne. Francuscy śledczy pomagali ukraińskiej prokuraturze zbierać dowody m.in. w Buczy, w której pomordowano cywilów.
RadioZET.pl/"The Moscow Times"/Rus.positimees.ee
Oceń artykuł