Oceń
Dmitrij Miedwiediew miał zlecić zabójstwo włoskiego ministra obrony Guido Crosetto po jego krytycznych wypowiedziach pod adresem Kremla. Były prezydent Rosji i wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji w styczniu nazwał Crosetto “ekscentrykiem” i “jednym z niezliczonych głupców w strukturach władz w Europie”.
Miedwiediew miał obiecać najemnikom z grupy Wagnera 15 milionów dolarów za wykonanie zlecenia. Włoskie służby miały przechwycić zlecenie zabójstwa i ostrzec w marcu rząd o “realnej groźbie zamachu”. Gazeta “Il Foglio” przekazała, że o tych planach dowiedziały się też służby wywiadowcze Francji i Polski.
Media: Miedwiediew miał zlecić zabójstwo włoskiego ministra obrony
Jak przypomniała gazeta, Crosetto oskarżył zależną od rosyjskich władz grupę Wagnera o przyczynienie się do kryzysu migracyjnego w Unii Europejskiej. Według włoskiego ministra najemnicy na usługach Kremla mieli organizować napływ osób z Afryki do Europy. Nawoływał też do silnego wsparcia Ukrainy, “aby zapobiec III wojnie światowej”. Miedwiediew był oburzony tymi słowami i zarzucił Crosetto zdradę Rosji, która “pomogła Rzymowi w potrzebie”.
Crosetto skomentował te doniesienia na Twitterze. Zapewnił, że jest “absolutnie spokojny”, a informacje o możliwym zamachu na jego życie są “jednym z wielu alarmów”, które każdego dnia napływają z różnych źródeł. “Nasze władze są odpowiedzialne za to, by je weryfikować i w razie potrzeby im przeciwdziałać. Jestem pewien, że nie przerodzi się to w nic poważniejszego, niż rażące obelgi” - zaznaczył. Crosetto jest ministrem obrony Włoch od października 2022 roku.
RadioZET.pl/"Il Foglio"/"Daily Mail"
Oceń artykuł