fala protestów w Paryżu
  • mid-epa10534217_2
  • mid-epa10534218
  • mid-epa10534344
  • 5 Zobacz
fot. PAP/ EPA

W poniedziałek późnym wieczorem francuska policja zatrzymała w Paryżu 142 osoby, które protestowały przeciwko reformie emerytalnej. Wcześniej, po odrzuceniu przez Zgromadzenie Narodowe dwóch wniosków o wotum nieufności dla rządu, przyjęta została kontrowersyjna reforma emerytalna.

Po poniedziałkowym głosowaniu nad wotum nieufności grupy demonstrantów w Paryżu gromadziły się w różnych częściach miasta. Przez cały wieczór demonstranci w małych grupach przechadzali się po centrum stolicy, przewracając elektryczne skutery i rowery lub podpalając kosze na śmieci – pisze AFP.

Paryż. Policja zatrzymała ponad 140 osób

Do starć demonstrantów z policją doszło m.in. na placu Vauban oraz w pobliżu dworca Saint-Lazare. Krótko po godzinie 21:00 około stu osób, głównie młodych, przeszła ulicami Reaumur i Montmartre, przewracając kosze.

Ludzie wyszli na ulice również w wielu innych miastach Francji. Napięta sytuacja jest w Lyonie, Tuluzie, Nancy, Rennes czy Montpellier. Demonstranci ustawiali barykady, podpalali śmieci i niszczyli witryny sklepowe.

Rządowa reforma emerytalna zakłada przede wszystkim podniesienie wieku emerytalnego z 62 do 64 lat. Rząd premier Elisabeth Borne zdecydował przeprowadzić ją z wykorzystaniem art. 49.3 konstytucji, który pozwalał ominąć w procesie legislacyjnym głosowanie w Zgromadzeniu Narodowym, izbie niższej francuskiego parlamentu.

Wrze we Francji. Demonstranci podpalali śmieci i niszczyli witryny

Dwa dni wcześniej aresztowano 76 osób. Głównym miejsce protestu tym razem był Plac Italii, bo władze zakazały manifestacji na Placu Concorde i Polach Elizejskich. W wąskich uliczkach zebrało się kilka tysięcy osób, z których część starła się z policją, która użyła gazu łzawiącego, a następnie armatek wodnych.

Protestujący skandowali hasła antyrządowe, domagali się też rezygnacji prezydenta Emmanuela Macrona. "Macron, ta reforma będzie twoim Wietnamem" - brzmiało jedno z haseł wymalowane farbą na ścianie ogrodu Tuileries. Według ministerstwa spraw wewnętrznych Francji w czwartek na Placu Concorde zgromadziło się 10 000 osób, 258 zostało aresztowanych. W piątek, gdy zgromadziło się tam 4000 osób, zatrzymano 61 osób.

NAPISZ DO NAS

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś intrygującego lub bulwersującego? Chcesz, żebyśmy opisali ważny problem? Napisz do nas! Informacje, zdjęcia i nagrania możesz przesłać nam na informacje@radiozet.pl.

RadioZET.pl/ AFP/ Reuters