Oceń
Były prezydent USA George Bush, za którego kadencji rozpoczęła się interwencja amerykańska i wojna w Afganistanie w 2001 roku, wydał oświadczenie skierowane do administracji Joe Bidena.
"Jesteśmy zasmuceni zarówno z powodu Afgańczyków, którzy tak bardzo cierpią, jak i Amerykanów i sojuszników NATO, którzy poświęcili tak wiele" - napisał Bush w oświadczeniu wydanym wraz ze swoją żoną Laurą.
Zdecydował o wejściu wojsk USA do Afganistanu. "Ameryka jest z was dumna"
Republikanin zaapelował o zagwarantowanie ewakuacji Afgańczyków, podkreślając, że "mamy obowiązek i zasoby, by zapewnić im teraz bezpieczny wyjazd, bez opóźnień biurokratycznych".
Chwalił też samą współpracę z Afgańczykami jak i blisko 20-letnią misję, której celem była ochrona przed atakami terrorystycznymi. "Chroniliście Amerykę przed kolejnymi atakami terrorystycznymi, gwarantując dwadzieścia lat bezpieczeństwa i szans dla milionów, Ameryka jest z was dumna".
Z drugiej strony ocenił, że wycofanie wojsk USA z Afganistanu jest błędem i doprowadzi do "nieprawdopodobnie złych konsekwencji". Dodał, że przewidywalny los Afgańczyków po wyjściu USA "łamie mu serce".
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
RadioZET.pl/WSJ.com
Oceń artykuł