Oceń
Andrzej Duda szczegóły spotkania z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie zdradził tuż po pilnej naradzie, w której udział brał także premier Mateusz Morawiecki. Jak przekazał prezydent, tematami rozmów z prezydentem USA mają być m.in. obronność, w tym "współpraca militarna, sojusznicza" między Polską i USA oraz w ramach NATO, temat "planów związanych z dalszymi decyzjami amerykańskimi".
- Co do tego, w jakim kierunku zostaną przemieszczone jednostki, o których pan prezydent Donald Trump mówił dosłownie kilka dni temu, że będą one relokowane. Na pewno rozmowa będzie dotyczyła także tego, natomiast jakie będą w tym zakresie propozycje amerykańskie, to pozwólcie państwo, że poczekamy do wizyty – dodał.
Jako kolejne tematy wymieniał współpracę handlową, relacje dwustronne oraz współpracę w dziedzinie energetyki. Przypomniał, że Polska importuje do terminala LNG w Świnoujściu gaz skroplony z USA.
Nie ma co kryć, że mamy również plany umieszczenia kolejnego gazoportu, tym razem najprawdopodobniej pływającego w rozbudowywanym porcie gdańskim i w związku z tym te relacje także nabierają na przyszłość być może nowych barw
- mówił.
Prezydent podkreślał, że w trakcie ostatniej rozmowy telefonicznej z Trumpem ustalili, że do spotkania dojdzie, gdy pandemia koronawirusa "będzie dobiegała końca", a przez ostatnie tygodnie trwały rozmowy w tej sprawie na poziomie dyplomatycznym. Tymczasem spotkanie zaplanowano na środę 24 czerwca.
- Mogę śmiało mówić, że jesteśmy jednym z poważniejszych partnerów Stanów Zjednoczonych, na pewno w Unii Europejskiej - przekonywał dziś Duda. - Spodziewam się dobrej wizyty w Stanach Zjednoczonych. [...] Będziemy omawiali ważne tematy, które - mam nadzieję - jeszcze rozwiną naszą współpracę, partnerstwo, które i tak w ostatnich latach jest bardzo żywotne - podsumował.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł