Niemcy wstrzymują certyfikację Nord Stream 2. "Sytuacja całkowicie się zmieniła"

22.02.2022 12:24

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapowiedział wstrzymanie certyfikacji Nord Stream 2. Decyzja to niemiecka odpowiedź na uznanie przez Rosję niepodległości dwóch separatystycznych republik w Donbasie. 

Olaf Scholz
fot. Pool Reuters /Associated Press /East News

Niemcy wstrzymują certyfikację Nord Stream 2. Kanclerz Olaf Scholz poinformował, że decyzja ma związek z uznaniem przez Rosję niepodległości dwóch separatystycznych republik na Ukrainie.

Scholz zwrócił się do Federalnego Ministerstwa Gospodarki o podjęcie niezbędnych kroków administracyjnych, aby na razie gazociąg nie mógł otrzymać certyfikatu. Bez tej certyfikacji Nord Stream 2 nie może zostać uruchomiony.

Niemcy wstrzymują certyfikację Nord Stream 2

Scholz stwierdził, że decyzja o uznaniu samozwańczych "republik ludowych" w Doniecku i Ługańsku narusza prawo międzynarodowe i porozumienie mińskie. Putin zrywa z Kartą Narodów Zjednoczonych i "ze wszystkimi porozumieniami prawa międzynarodowego, które kraj ten zawarł w ciągu ostatnich 50 lat". - Należy respektować integralność i suwerenność każdego kraju oraz niezmienność granic - podkreślił Scholz. Rosja nie ma "żadnego poparcia społeczności międzynarodowej" dla swoich działań.

Wcześniej ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wezwał do "natychmiastowego" wstrzymania budowy bałtyckiego gazociągu Nord Stream 2 - przypomina telewizja ARD. W obliczu "nowych agresywnych działań przeciwko Ukrainie" należy natychmiast wprowadzić sankcje - powiedział Zełenski w Kijowie, odnosząc się do ostatniej eskalacji konfliktu z Rosją.

Scholz konsekwentnie odrzuca jednak niemieckie dostawy broni na Ukrainę. "Ta sytuacja nie uległa zmianie" - powiedział we wtorek w Berlinie. - To, co robimy, to wzmacnianie odporności gospodarczej i ekonomicznej Ukrainy poprzez dalsze pełnienie roli największego stabilizatora finansowego Ukrainy. I tak już pozostanie.

loader

RadioZET.pl/ AFP/ Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)