USA interweniuje po słowach Dudy o LGBT? Mosbacher dementuje

16.06.2020 20:57

Pałac Prezydencki miał zostać upomniany przez amerykańską ambasador Georgette Mosbacher - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Chodzi o ostatnie wypowiedzi Andrzeja Dudy na temat osób LGBT. Kancelaria Prezydenta jak dotąd nie skomentowała tych doniesień. Do sprawy odniosła się jednak na Twitterze ambasador Mosbacher.

USA interweniuje po słowach Dudy
fot. Jan Bielecki /East News

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", słowa polskiego prezydenta na temat osób LGBT odbiły się w Waszyngtonie szerokim echem, a Pałac Prezydencki miała upomnieć ambasador Georgette Mosbacher. Miała ona powiedzieć m.in., "że niemożliwe jest utrzymywanie przyjaznych stosunków z Waszyngtonem i jednocześnie stosowanie dyskryminacyjnej retoryki." Mosbacher zdementowała te informacje. Jak podkreśliła na Twitterze. "nie rozmawiała ani z prezydentem Dudą, ani z Richardem Grennellem". - USA potępiają dyskryminację i nienawiść na tle rasowym, religijnym, pochodzenia lub orientacji seksualnej - napisała.

W tle opisywanej przez "DGP" sprawy pojawia się osoba doradcy prezydenta Stanów Zjednoczonych Richarda Grennella. Jest on zdeklarowanym gejem i autorem międzynarodowej kampanii na rzecz walki z dyskryminacją mniejszości seksualnych. Warto podkreślić, że prywatnie Grennel jest przyjacielem Georgette Mosbacher. Grennel jest ponadto kluczowym negocjatorem w sprawie przesunięcia amerykańskich żołnierzy z Niemiec. Ma to istotne znaczenie szczególnie w kontekście powstanie tzw. Fort Trump w Polsce.

USA interweniuje po słowach Dudy o LGBT. Mosbacher upomniała polskiego prezydenta?

Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna", tylko w ten sposób można tłumaczyć szybką próbę wycofania się przez Andrzeja Dudę z tematu LGBT w serii anglojęzycznych tweetów.

Zobacz także

Amerykański prezydent Donald Trump, uznał niedawno czerwiec "miesiącem dumy LGBT". Oświadczył ponadto, że solidaryzuje się z ludźmi prześladowanymi na całym świecie z powodu orientacji seksualnej.

Zobacz także

Jak dotąd Pałac Prezydencki nie odniósł się do tych informacji.

Andrzej Duda o LGBT: to nie ludzie, to ideologia

Próbuje się nam wmówić, że LGBT to ludzie. A to jest po prostu ideologia - mówił przed kilkoma dniami Andrzej Duda. Homofobiczne słowa polskiego prezydenta cytowały najważniejsze światowe media. Teraz Duda tłumaczy się z nich, twierdząc, że jego wypowiedzi zostały "wyrwane z kontekstu".  

loader

Prezydent podpisał w środę "Kartę Rodziny", w której z jednej strony znalazły się gwarancje dotyczące utrzymania programów społecznych typu 500 Plus, czy 300 Plus, ale mowa w niej jest także o "ochronie dzieci przed ideologią LGBT" i "zakazie propagowania ideologii LGBT w instytucjach publicznych".

Zobacz także

Niektóre zapisy tego dokumentu wzbudziły kontrowersje z uwagi na swoją homofobiczną wymowę. Tę podkreślił w swoim niedawnym wystąpieniu sam Andrzej Duda, który podczas spotkania z wyborcami w Brzegu (woj. opolskie) nazwał LGBT "pranie mózgów dzieci".  

RadioZET.pl/ Dziennik Gazeta Prawna