"Wspieramy polski pomysł". Szef MSZ Ukrainy: "To najlepszy sposób"

02.12.2022 08:03

Wspieramy polski pomysł, by rozmieścić Patrioty w Ukrainie. Zaczęliśmy rozmowy z Niemcami na ten temat – powiedział w Polsat News Dmytro Kułeba, szef MSZ Ukrainy. Podkreślił przy tym, że nie pomagając Ukrainie wspiera się reżim Putina, który zaatakował jego kraj i codziennie zabija jego mieszkańców.

Ukraina o Patriotach
fot. Bartosz KRUPA/East News, system Patriot w Polsce, ćwiczenia z żołnierzami USA w 2015 roku

System Patriot ma trafić do Polski, ale szef MON Mariusz Błaszczak zaproponował, by obrona przeciwrakietowa i przeciwlotnicza z niemieckiej oferty stacjonowała na zachodniej Ukrainę, gdzie szybciej reagowałaby na rosyjskie ataki w pobliżu granicy z państwami NATO. Niemcy odparli, że systemy i obsługujący je personel może obecnie być wysłany tylko na terytorium państwa z Sojuszu Północnoatlantyckiego.

O tym, że nie jest to jednak koniec polskiej propozycji, mówił w Polsat News szef ukraińskiej dyplomacji. Dmytro Kułeba potwierdził, że Kijów podchwycił propozycję polskiego ministra obrony i sami Ukraińcy starają się o system Patriot.

System Patriot jednak dla Ukrainy? "Wspieramy polski pomysł"

Wspieramy polski pomysł, by rozmieścić Patrioty w Ukrainie. To jest najlepszy sposób, by chronić nie tylko Ukrainę, ale też Polskę i inne europejskie, i natowskie kraje. Zaczęliśmy rozmowy z Niemcami na ten temat – powiedział telewizji Dmytro Kułeba. Wskazał przy tym, że Ukraina rozmawia w tej sprawie również z Amerykanami, gdyż to do nich należy technologia Patriot. 

Kułeba skomentował też obawy niemieckiego ministra gospodarki, który stwierdził, że ma wątpliwości przed wysyłaniem broni Ukrainie, z uwagi na planowe zabijanie żołnierzy Rosji z jej użyciem.

- Po pierwsze, pan (Robert, przyp.) Habeck to dobry przyjaciel i udowodnił przez minione dziewięć miesięcy, że robi wszystko, co może, by pomoc Ukrainie zwyciężyć w tej wojnie przeciwko Rosji. Po drugie - nie znam dokładnie kontekstu jego słów, ale już dostaliśmy od Niemiec sporo broni, która pomaga nam… tak, zabijać Rosjan, którzy najechali nasz kraj. To prawo chronione w karcie ONZ, by niszczyć wroga, który cię najechał, który dopuścił się aktu agresji – odparł ukraiński minister.

Wskazał wręcz, że niedostarczanie broni Ukrainie wzmacnia Rosję, która codziennie zabija Ukraińców i niszczy ich mienie, włącznie z infrastrukturą krytyczną. - To bardzo trudne, zwłaszcza w środku zimy - to jest dowód ludobójstwa popełnianego przez Rosję, ale wiemy, jak wysoka jest stawka i poradzimy sobie. To będzie bolesne, ale przetrwamy wszystkie te trudności i oczywiście będzie nam łatwiej, jeśli nasi przyjaciele, w tym Polska, będą kontynuować swoją pomoc – podsumował.

loader

RadioZET.pl/Polsatnews.pl