Trump miał uciszyć aktorkę porno pieniędzmi. "We wtorek zostanę aresztowany"

18.03.2023 14:12

Były prezydent USA Donald Trump twierdzi, że zostanie aresztowany we wtorek w związku z zarzutami, że zapłacił aktorce porno Stormy Daniels za milczenie w sprawie ich rzekomego romansu. Trump wezwał swoich zwolenników do protestów w jego obronie.

Donald Trump
fot. KAMIL KRZACZYNSKI/AFP/East News

Stormy Daniels zeznawała w środę w biurze prokuratora okręgowego na Manhattanie w Nowym Jorku - przekazał na Twitterze jej adwokat. "Stormy odpowiedziała na pytania i zgodziła się być dostępna jako świadek w przypadku dalszego dochodzenia" - dodał. Chodzi o śledztwo ws. byłego prezydenta Donalda Trumpa, którego prawnik pod koniec kampanii prezydenckiej w 2016 roku miał zapłacić 130 tys. dolarów aktorce porno za milczenie ws. ich rzekomego romansu. 

Prokuratura wezwała do złożenia zeznań przed ławą przysięgłych na Manhattanie także Trumpa. Jego były prawnik Michael Cohen został przesłuchany w poniedziałek.

Trump: we wtorek zostanę aresztowany

Trump napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych, że zostanie aresztowany we wtorek. Stwierdził, że postępowanie jest upolitycznione i skorumpowane. Zarzuty nazwał “starą i całkowicie obaloną bujdą”.

Wezwał też swoich zwolenników do protestów w jego obronie. Amerykańskie media już porównują to do jego wystąpienia z 6 stycznia 2021 roku przed Białym Domem w Waszyngtonie, po którym doszło do szturmu na Kapitol.

Na razie Trumpowi nie postawiono zarzutów. Byłego prezydenta wsparł szef Tesli Elon Musk. Kontrowersyjny biznesmen stwierdził, że jeśli Trump zostanie zaprowadzony w kajdankach do biura prokuratury, to skończy się to jego miażdżącym zwycięstwem w wyborach prezydenckich w 2024 roku.

RadioZET.pl/Daily Mail/ABC7 Chicago/The Guardian