Przerażająca śmierć 25-latki na oczach męża. Miała odciętą głowę

02.02.2023 13:53

25-letnia Esther Nakajjigo zginęła tragicznie w wypadku w Parku Narodowym Arches. Rząd Stanów Zjednoczonych zapłaci członkom rodziny ugandyjskiej aktywistki ponad 10 milionów dolarów odszkodowania - orzekł sędzia federalny. Uznano, że jej śmierci można było uniknąć.

wypadek w USA
fot. Shutterstock.com/Twitter

Esther Nakajjigo i jej mąż Ludovic Michaud w czerwcu 2020 roku spędzali wakacje we wschodnim Utah, odwiedzając regionalne parki narodowe. Zaledwie kilka miesięcy wcześniej wzięli ślub. 13 czerwca para odwiedziła Park Narodowy Arches. Było to krótko po tym, jak tereny rekreacyjne w USA zostały otwarte po zamknięciu z powodu pandemii. 

Kiedy małżeństwo opuszczało teren parku, podmuchy wiatru gwałtownie obróciły metalową bramę. Konstrukcja przebiła drzwi samochodu po stronie pasażera, odcinając głowę 25-latce. Jej koszmarną śmierć widział mąż, który zajmował fotel kierowcy. Mężczyzna nie odniósł obrażeń, ale doznał szoku.

USA. 25-latka zginęła w koszmarnym wypadku. Rodzina dostanie odszkodowanie

W pozwie złożonym 22 października argumentowano, że śmierci kobiety można było uniknąć, gdyby brama została prawidłowo zainstalowana lub gdyby została zablokowana tak, aby zapobiec jej poruszaniu się na wietrze. Niezabezpieczona konstrukcja w efekcie „zamieniła metalową rurę w dzidę, która przeszła przez bok samochodu, odcinając głowę i zabijając Esther Nakajjigo”.

Podczas pięciodniowego procesu w sądzie federalnym w Salt Lake City sędzia ustalił, że wysokość odszkodowania wyniesie 10,5 miliona dolarów. 9,5 mln dolarów zostanie wypłacone mężowi 25-latki, 700 tys. dolarów jej matce, a 350 tys. dolarów ojcu kobiety.

Bliscy zmarłej 25-latki początkowo domagali się 140 milionów dolarów odszkodowania. Chociaż kwota jest znacznie niższa, prawnicy reprezentujący rodzinę cieszą się z orzeczenia sądu. To najwyższy wyrok dotyczący niesłusznej śmierci w historii Utah.

- Swoim werdyktem sędzia Bruce Jenkins pokazał światu, w jaki sposób działa amerykański wymiar sprawiedliwości, aby pociągnąć własny rząd do odpowiedzialności i jak bardzo ceni każde życie, w tym życie Esther Nakajjigo, niezwykłej młodej kobiety z Ugandy — oświadczył po procesie Randi McGinn, prawnik rodziny.

Nakajjigo mieszkała z mężem w Denver, gdzie przeprowadziła się, aby wziąć udział w stypendium w Instytucie Watsona w Boulder. Pochodząca z biednej rodziny Ugandyjka była znaną filantropką w swoim kraju. Walczyła o pozycję kobiet w kwestiach takich jak edukacja i opieka zdrowotna. Zbierała także fundusze na budowę szpitali w rodzinnym mieście.

NAPISZ DO NAS

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś intrygującego lub bulwersującego? Chcesz, żebyśmy opisali ważny problem? Napisz do nas! Informacje, zdjęcia i nagrania możesz przesłać nam na informacje@radiozet.pl.

RadioZET.pl/AP News/independent.co.uk