Oceń
Doniesienia dotyczą dwóch rosyjskich obwodów - biełgorodzkiego i krasnojarskiego. Z informacji przekazanych przez kanał "Baza" wynika, że w Biełgorodzie policjanci muszą na własny koszt kupić m.in. zimowe kurtki, kominiarki, śpiwory, apteczki i żywność. Władze dostarczą im z kolei karabiny maszynowe i kamizelki kuloodporne.
MSW w Biełgorodzie podało, że przetarg na zakup karabinów i kamizelek musi zostać "rozstrzygnięty jak najszybciej". Nie wiadomo jednak, jaki jest cel przyspieszonych działań.
Rosja. Władze rozdają karabiny maszynowe i kamizelki
W obwodzie krasnojarskim Federalne Syberyjskie Centrum Naukowo-Kliniczne Federalnej Agencji Medycznej i Biologicznej ogłosiło przetarg na dostawę 20 otwartych kamizelek kuloodpornych dla lekarzy. Sprzęt ma trafić do magazynu instytucji w Krasnojarsku. Ich koszt to 2,4 miliona rubli.
Niewykluczone, że przyspieszone zakupy broni mają związek z ostatnimi informacjami o rzekomym zagrożeniu ze strony Ukrainy i Zachodu. Plotki rozpowszechniane są przez rosyjskie media propagandowe i władze, ale nie potwierdzają tego działania na polu militarnym. Spekuluje się, że Rosja chce przeprowadzić prowokacje na własnym terytorium i oskarżyć o to Ukrainę.
Od pewnego czasu w Moskwie i innych regionach przygotowywane są "schrony" na wypadek ataku ze strony Ukrainy. 19 października moskiewski Departament Zdrowia miał nakazać, by szpitale w stolicy wyposażyły odpowiednio sale operacyjne znajdujące się w pobliżu schronów.
RadioZET.pl/ Baza/ Meduza
Oceń artykuł