,

Coraz więcej ofiar potężnych burz w USA. Żywioł porwał 5-latka

10.01.2023 06:45

Przez Kalifornię w USA przetoczyła się kolejna potężna burza. Żywioł pochłonął dwie kolejne śmiertelne ofiary, m.in. porwał z samochodu pięciolatka i wymusił ewakuację dziesiątek tysięcy ludzi. 

Burze w USA
fot. JOSH EDELSON/AFP/East News

Burze szaleją w Kalifornii na zachodzie USA. Krajowa Służba Meteorologiczna ostrzegła przed opadami deszczu na poziomie 2,5 centymetra na godzinę. Dla dużej północnej i środkowej części stanu ogłoszono alarm przeciwpowodziowy.

Prezydent Joe Biden wprowadził stan wyjątkowy, aby wesprzeć wysiłki związane z walką ze skutkami burzy w kilkunastu kalifornijskich hrabstwach. 

USA. Wiele ofiar burz w Kalifornii. Woda porwała 5-latka

Liczba ofiar śmiertelnych gwałtownej pogody wzrosła w poniedziałek z 12 do co najmniej czternastu. Na środkowym wybrzeżu stanu, w Paso Robles, woda porwała z samochodu 5-letniego chłopca. Jego matkę ludzie zdołali wyciągnąć z tonącego pojazdu. Służby prowadzą poszukiwania dziecka w zalanym pojeździe.

Nakazem ewakuacji objęto całą nadmorską społeczność miejscowości Montecito, którą zamieszkują celebryci, w tym książę Harry i Oprah Winfrey. Promuje on swoją książkę i nie jest jasne czy był w domu.

"Dziesiątki tysięcy ludzi pozostało bez prądu, a niektóre szkoły zamknięto. Ulice i autostrady zamieniły się w rwące rzeki, powalone zostały drzewa, odnotowano osuwiska błota, a kierowcy trafiali na blokady dróg spowodowane przez spadające gruzy" – relacjonowała agencja AP. W hrabstwie Santa Cruz doszło nawet do zawalenia się mostu Browns Valley, którego konstrukcja runęła do rzeki.

RadioZET.pl/Usatoday.com/PAP

Logo radiozet Dzieje się