Oceń
Sprawa poczwórnego morderstwa, którego dopuścił się Damien Bendall, wstrząsnęła Wielką Brytanią. Mężczyzna przyznał się przed sądem, że 18 września 2021 roku zabił młotkiem swoją 35-letnią partnerkę Terri Harris, jej 13-letniego syna Johna Bennetta, 11-letnią córkę Lacey Bennet, a także przyjaciółkę i rówieśniczkę Lacey - Connie Gent, która u nich nocowała.
Damien Bendall przyznał się też do zgwałcenia Lacey. Sąd w Derby skazał go w środę na karę dożywotniego więzienia.
Damien Bendall skazany za poczwórne morderstwo
Ciała 35-latki, jej dzieci oraz 11-letniej koleżanki Lacey znaleziono w domu w Killamarsh 19 września. Przedstawiciel prokuratury Louis Mably powiedział podczas rozprawy, że Bendall uderzał każdą z ofiar młotkiem pazurowym w głowę i górną część ciała. - Żadna z ofiar nie miała szans przeżyć - mówił Mably.
Bendall powiedział policjantom krótko po morderstwie, że zabił cztery osoby. - Wracam do więzienia - mówił na nagraniu z policyjnej kamery, które zaprezentowano podczas rozprawy. Z jego słów wynikało, że jego partnerka była w ciąży. - Założę się, że nie macie często poczwórnych morderstw w Killamarsh, co? Właściwie to pięciu, bo moja dziewczyna była w ciąży - powiedział funkcjonariuszom. Później śledczy potwierdzili, że Harris rzeczywiście spodziewała się dziecka - była w pierwszym trymestrze ciąży.
Policjanci początkowo mu nie wierzyli, ale w domu znaleźli cztery ciała. Najpierw natknęli się na nagie ciało 13-letniego Johna na podłodze w łazience. Bendall dopadł chłopca, gdy ten miał wziąć prysznic.
Gwałt na 11-latce
Później w głównej sypialni funkcjonariusze znaleźli Harris i jej córkę. Kobieta leżała na podłodze, a 11-latka na łóżku. Zgromadzone dowody wskazują, że Bendall zaatakował dziewczynkę i ją zgwałcił, a później zaniósł do sypialni, w której ponownie ją wykorzystał. W innej sypialni policjanci znaleźli ciało 11-letniej Connie, która nocowała u Lacey.
Mężczyzna po dokonaniu morderstw zabrał konsolę do gier Johna, by wymienić ją na narkotyki. Został aresztowany i przewieziony do szpitala, ponieważ zadał sobie rany wymagające szycia.
Sąd przyznał, że Bendall w momencie dokonania zbrodni był pod wpływem kokainy i marihuany, ale nie uznał tego za okoliczność łagodzącą. Oskarżony początkowo przyznał się tylko do nieumyślnego zabójstwa czterech osób, zaprzeczył też zarzutowi gwałtu. Obrona utrzymywała, że Bendall mógł być niepoczytalny w momencie popełnienia przestępstwa. Biegli uznali jednak, że był świadomy tego, co robi. Bendall wówczas przyznał się do wszystkich zarzutów.
- Kiedy wykluczono kwestie medyczne, dowody na to, że zamordował wszystkie cztery ofiary z pełną świadomością były przytłaczające, Bendall przyznał się do wszystkich zarzutów - powiedział Andrew Baxter, zastępca głównego prokuratora.
Harris poznała Bendalla w aplikacji randkowej, której używała po rozstaniu z ojcem jej dzieci. Brytyjskie media pisały, że w weekend, w który doszło do morderstwa, w jej domu słychać było głośną awanturę. Spekulowano, że Bendall wściekł się, gdy powiedziała mu o ciąży.
RadioZET.pl/BBC
Oceń artykuł