Oceń
Według agencji Associated Press surowa pogoda nawiedziła kilka południowych stanów, a w niektórych miejscach padał grad wielkości piłek golfowych. Lokalne władze wydały ostrzeżenia o "sytuacji zagrażającej życiu".
Narodowa Służba Pogodowa USA podała, że tornado, przesuwające się z prędkością 113 km/godz, największe szkody wyrządziło w miejscowościach Silver City i Rolling Fork w stanie Missisipi. Koroner hrabstwa Sharkey Angelia Easton poinformowała, że zginęło tam co najmniej siedem osób.
Wielkie tornado w USA. Media: nie żyje 21 osób
- Nigdy nie widziałam czegoś takiego. To było bardzo wspaniałe małe miasto, a teraz go nie ma - powiedziała w rozmowie z CNN jedna z mieszkanek.
Początkowe szacunki mówiły o siedmiu ofiarach śmiertelnych, następne o 14. CNN podało jednak, że na ten moment tragiczny bilans wynosi 21. W sieci można znaleźć nagrania ze zniszczeń.
"Módlmy się za Rolling Fork" - napisał w mediach społecznościowych łowca burz Will Wise. Do swojego wpisu dołączył zdjęcia zdewastowanych budynków.
Potęgę żywiołu widać i słychać również na nagraniu, które udostępnił inny amerykański łowca burz dr Reed Timmer.
Wiadomo również, że wśród ofiar śmiertelnych jest roczne dziecko.
Meteorologowie ostrzegają, że burza nie oszczędza nic na swojej drodze, w związku z tym mieszkańcy zagrożonych terenów powinni jak najszybciej schronić się w bezpiecznych miejscach.
"Znajdujesz się w sytuacji zagrażającej życiu. Latające szczątki mogą być śmiertelne dla osób nie mających schronienia. Domy mobilne mogą zostać zniszczone. Prawdopodobne już teraz są znaczne uszkodzenia budynków i pojazdów, a możliwe są całkowite zniszczenia" - zaapelowały służby meteorologiczne.
RadioZET.pl/PAP/Twitter
Oceń artykuł