O godz. 21 w niedzielę zakończyło się głosowanie w wyborach samorządowych. Od godz. 7 rano wybieraliśmy blisko 47 tys. radnych i 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
W wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskał 32,3 proc. proc., Koalicja Obywatelska - 24,7 proc., 16,6 PSL - proc.; po 6,3 proc. głosów dostali Bezpartyjni Samorządowcy i Kukiz'15 - wynika z sondażu exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem przez Ipsos.
W skali kraju próg wyborczy przekroczył również komitet SLD Lewica Razem, który - według IPSOS - uzyskał 5,7 proc. poparcia.
Zobacz, jak relacjonowaliśmy I turę wyborów samorządowych w Polsce.
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Z sondażu wynika ponadto, że PiS wygrało wybory do sejmików w dziewięciu województwach: dolnośląskim, lubelskim, łódzkim, małopolskim, mazowieckim, podkarpackim, podlaskim, śląskim i świętokrzyskim.
Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska) wygrała z kolei w siedmiu województwach: kujawsko-pomorskim, lubuskim, opolskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim.
Według danych Ipsos w pierwszej trójce komitetów w 12 województwach (kujawsko-pomorskim, lubelskim, łódzkim, małopolskim, mazowieckim, podkarpackim, podlaskim, pomorskim, świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim) obok PiS i Koalicji Obywatelskiej znalazło się PSL. W dwóch województwach - dolnośląskim i lubuskim - miejsce na podium wywalczyli, według sondażu Ipsos, Bezpartyjni Samorządowcy, a w jednym - SLD Lewica Razem (śląskie) i Mniejszość Niemiecka (opolskie).
W poprzednich wyborach samorządowych w 2014 r. Platforma Obywatelska wygrała wybory do sejmików w ośmiu województwach, PiS w sześciu województwach, a PSL - w dwóch.
W niedzielnych wyborach samorządowych najliczniej do urn poszli mieszkańcy Mazowsza (56,5 proc.). Najniższa frekwencja była w woj. zachodniopomorskim (44,6 proc.). Jeśli chodzi o duże miasta rekord frekwencji padł w Warszawie, gdzie w głosowaniu wzięło udział 59,8 procent.
Poparcie dla PiS maleje wraz z wiekiem wyborców, np. w grupie 40-49 lat wyniosło 29 proc., a wśród najmłodszych - 23 proc.
Im wyborca starszy, tym chętniej głosował na PiS w wyborach do sejmików wojewódzkich: w grupie 60+ partię rządzącą wskazało ponad 41 proc. badanych przez Ipsos, a w grupie 18-29 proc. - 23,3 proc. Odwrotnie sytuacja wygląda wśród wyborców Razem, Kukiz'15 i Ruchu Narodowego.
Powoli będziemy budowali poparcie dla naszego środowiska. 5,7 proc. to pierwszy etap przed wyborami do Parlamentu Europejskiego i do Sejmu – powiedział przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty, komentując sondażowe wyniki wyborów samorządowych. Podziękował koalicjantom z komitetu SLD Lewica Razem.
Jestem umówiony na poniedziałek z prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem na rozmowy w sprawie koalicji w sejmikach województw – poinformował w niedzielę wieczorem lider PO Grzegorz Schetyna. Lider PO zapowiedział, że chce kontynuować koalicję z PSL w sejmikach województw.
Szef PKW powiedział, że ostateczne wyniki wyborów zostaną podane przez Komisję "nie wcześniej niż na przełomie wtorku i środy". - Wszystko wskazuje na to, że przy dużej frekwencji będzie dużo pracy przy liczeniu głosów, więc nie mogę tu podać ścisłego terminu - dodał.
PKW: prawdopodobnie możemy stwierdzić najwyższą frekwencję w historii wyborów samorządowych - przeszło 50 proc.
- Wszystko wskazuje na to, że to najlepszy wynik naszej formacji od wielu lat tutaj. Czasem szklanego sufitu nie da się przebić, ale dopóki walczysz jesteś zwycięzcą - powiedział kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta stolicy Patryk Jaki.
Chciałem podziękować serdecznie wszystkim warszawiankom i warszawiakom, bo to dzięki nim dzisiaj mogę świętować ten sukces, mamy nadzieję, że wyniki sondaży się potwierdzą - mówił kandydat KO na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski po przedstawieniu sondażowych wyników wyborów samorządowych.
Zdaniem konsultanta Ipsos Andrzeja Olszewskiego o 3 punkty procentowe może wynieść różnica między wynikami wyborów opartymi na sondażu exit poll, a wynikami oficjalnymi. - Jeżeli będzie 30 proc., liczmy na to, że wynik będzie w granicach 27-33 proc. – mówił.
Frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 51,3 proc. - sondaż Ipsos.
Najprawdopodobniej cisza wyborcza w niedzielnych wyborach nie będzie przedłużona - poinformował PAP szef PKW Wojciech Hermeliński. Dodał, że osoby oczekujące w kolejkach do lokali wyborczych będą mogły zagłosować także po zakończeniu ciszy wyborczej. Głosowanie kończy się o godz. 21.
O kolejkach w lokalach wyborczych w Warszawie donoszą zarówno użytkownicy portali społecznościowych, jak i media. Czas oczekiwania w kolejce po odbiór kart do głosowania może sięgać nawet kilkudziesięciu minut.
W odbywających się w niedzielę wyborach samorządowych wybierzemy blisko 47 tys. radnych i 2,5 tys. włodarzy. Uprawnionych do głosowania jest ponad 30,24 mln osób. Wybory odbywają się w 26 983 obwodach.
Jesteśmy też w sztabie wyborczym Patryk Jakiego:

Za godzinę poznamy sondażowe wyniki wyborów wyborów samorządowych 2018!
W sztabie Koalicji Obywatelskiej w Warszawie jest już reporter radiozet.pl. Odliczamy do końca ciszy wyborczej.

- Nikt nigdy nie zastanowił się sumarycznie jak ta cyfryzacja ma wyglądać i czego powinniśmy, a czego nie powinniśmy wymagać od obywatela. Dziś część osób, które złożyły elektroniczne wnioski o dopisanie do listy wyborców, dowiedziała się w lokalach, że nie może zagłosować. - mówi Onetowi Anna Streżyńska, była minister Cyfryzacji.
W trzech komisjach w Złotoryi części wyborców wydano karty do głosowania z niewłaściwych okręgów wyborczych. Może to skutkować powtórzeniem wyborów w tych okręgach.
Kolejna konferencja PKW dopiero o 21.30.
Nic nie wskazuje, by głosowanie i cisza wyborcza w niedzielnych wyborach samorządowych miały być przedłużone – poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza.
Policja zgłosiła, że według stanu na godzinę 16 zanotowano 595 przestępstw i wykroczeń związanych z ciszą wyborczą - podała w niedzielę PKW. Wcześniej informowano, że trzy osoby zostały zatrzymane, m.in. z powodu niszczenia kart do głosowania.
Najniższa frekwencja do tej pory jest odnotowana w woj. opolskim - 37 proc.
Najwyższa frekwencja była w woj. mazowieckim i wyniosła 45,31 proc., w woj. świętokrzyskim - 43,95 proc. oraz w woj. podlaskim - 42,97 proc.
Szczegóły na temat frekwencji:
PKW: 41,65 proc. frekwencja w niedzielnych wyborach samorządowych na godz. 17.
0,44 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał członek obwodowej komisji wyborczej w miejscowości Marcinowice w gm. Kozłów w Małopolsce. Natychmiast po przebadaniu alkomatem przez policję 59-letni mężczyzna został odsunięty od pracy, a następnie odwołany ze składu komisji.
- Policję zawiadomił ktoś, kto wyczuł od członka komisji zapach alkoholu. Mężczyzna został przebadany alkomatem. Miał 0,44 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – poinformowała PAP Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Przewodnicząca komisji odsunęła mężczyznę od pracy, a następnie wystąpiła do komisarza wyborczego o jego odwołanie. Komisja pracowała bez zakłóceń.
Do 55 wzrosła w regionie liczba incydentów związanych z zakłóceniem ciszy wyborczej – poinformował mł. asp. Piotr Garstka z wielkopolskiej policji. Incydenty zgłaszano m.in. z Piły, Leszna i Wrześni.
- Od chwili obowiązywania ciszy wyborczej, liczba incydentów związanych z jej naruszeniem, zakłóceniem - wzrosła w Wielkopolsce do 55 przypadków – powiedział Garstka.
Jak informuje ''Wirtualna Polska'', w jednym z lokali wyborczych w Kole (województwo wielkopolskie) do głosowań komisja udostępniła wyborcom ścieralne długopisy. Na miejscu interweniowała policja.
- Trwają czynności wyjaśniające. Obecnie mogę tylko potwierdzić, że mieliśmy takie zgłoszenie - powiedziała w rozmowie z ''WP'' przedstawicielka policji.
O podobnych incydentach w innych miastach informowali użytkownicy Facebooka.

Obwodowa komisja wyborcza nr 6 w Czerwonaku. Zgodnie z wieloletnią tradycją, lokal wyborczy w Czerwonaku słynie z nietypowych aranżacji. W tym roku wnętrze lokalu inspirowane jest muzyką.

Jolanta Kwaśniewska głosowała w Warszawie:

Rzecznik PKW Wojciech Dąbrówka powiedział PAP, że jeśli wnioski o wpisanie do rejestru wyborców zostały złożone przez e-puap w ostatnich dniach przed wyborami, "to moglibyśmy mieć do czynienia z potencjalnie taką sytuacją, w której wójt, burmistrz, prezydent nie miał tych trzech dni na wydanie decyzji administracyjnej".
W związku z informacjami o osobach, które składały elektroniczne wnioski o wpis do rejestru wyborców i nie mogły ostatecznie zagłosować, Ministerstwo Cyfryzacji informuje – powodem takiej sytuacji na pewno nie jest ani platforma ePUAP, ani źle działający elektroniczny wniosek. O powody należy zaś pytać organy poszczególnych gmin. Po złożeniu wniosku to one wydają bowiem decyzje o wpisie.
W Obwodowej Komisji Wyborczej nr 19 w Zakopanem wydano 12 niewłaściwych kart do głosowania w wyborach do rady miasta. Szefowa Krajowego Biura Wyborczego w Nowym Sączu powiedziała, że w związku z tą sytuacją wybory nie będą powtórzone, ale zainteresowani mogą odwoływać się do sądu.
Najwyższa w województwie podlaskim - 18,43 procent.
Najniższa frekwencja na godzinę 12 - województwo dolnośląskie, 13,24 procent.
Liczba głosów:
Prezydent Andrzej Duda oddał w niedzielę głos w wyborach samorządowych w komisji obwodowej nr 79 w Krakowie.
Prezydent głosował wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą.

W Obwodowej Komisji Wyborczej nr 19 w Zakopanem wydano niewłaściwe karty do głosowania w wyborach do rady miasta Zakopane - powiedziała naczelnik Wydziału Ewidencji i Pozwoleń Urzędu Miasta Zakopane Zofia Martyniak. Sytuacja była spowodowana błędem systemu informatycznego obsługiwanego przez firmę zewnętrzną.

1,5 promila alkoholu we krwi miała przewodnicząca jednej z komisji wyborczych w stolicy - informuje TVN Warszawa. Doniesienia na ten temat potwierdziła policja. Z nieoficjalnych informacji wynika, że sytuacja miała miejsce w komisji na Ochocie.
Tak wygląda frekwencja wyborcza na godz. 12.00 w poszczególnych województwach:
13,24 proc. - woj. dolnośląskie
15,38 proc. - woj. kujawsko-pomorskie
16,9 proc. - woj. lubelskie
13,46 proc.- woj. lubuskie
15,78 proc. - woj. łódzkie
17,27 proc. - woj. małopolskie
16,86 proc. - woj. mazowieckie
13,84 proc. - woj. opolskie
17,18 proc. - woj. podkarpackie
18,43 proc. - woj. podlaskie
15,28 proc. - woj. pomorskie
14,32 proc. - woj. śląskie
16 proc. - woj. świętokrzyskie
16,81 proc. - woj. warmińsko-mazurskie
14,41 proc. - woj. wielkopolskie
14,41 proc. - woj. zachodniopomorskie
- W porównaniu do ostatnich informacji z godz. 10 liczba zdarzeń, które mogą mieć związek z akcją wyborczą wzrosła do 416 - mówi Wiesław Błuś, sędzia PKW. Dodaje, że te wszystkie zdarzenia to zgłoszenia na policję, które są badane w kontekście wyborów.
Kolejna konferencja PKW przewidziana jest na godz. 18.30.
Szef PKW został zapytany, czy wyświetlenie słowa "Konstytucja" na Pałacu Kultury jest złamaniem ciszy wyborczej. - Trudno łączyć z tym słowem jakieś okoliczności. To słowo neutralne i trudno, żeby mogło być podstawą do złamania ciszy - ocenił.
- W gminie Mikołów błędnie podano numer jednego z komitetów. Teraz nie bardzo jest możliwość interwencji. Jeśli wyborcy poniosą z tego powodu jakieś niedogodności to już to jest kwestia sądu. Nie ma możliwości zmian, dodrukowania - mówi Hermeliński.
PKW: Frekwencja wyborcza na godz. 12.00 wyniosła - 15,62 proc.
O 13.30 konferencja prasowa PKW. Poznamy pierwsze dane dotyczące frekwencji.
Osoby, które dopisały się do rejestru wyborców za pomocą platformy ePUAP, zgłaszają problemy z oddaniem głosu. PKW wyjaśnia. - Powodem problemu nie jest brak załączenia dokumentów (np. umowy najmu - red.), bo gmina jeżeli brakuje dokumentów wzywa do usunięcia braków formalnych - mówi rzecznik PKW. Pytany o możliwość, w której wezwania do usunięcia braków mogły nie dotrzeć na czas do adresatów, mówi, że odpowiedzialności za techniczne szczegóły działania systemu ePUAP nie ponosi PKW, ale Minsterstwo Cyfryzacji.
Wojciech Dąbrówka, rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej potwierdza w rozmowie z Onetem, że słyszał o doniesieniach na temat problemów osób, które dopisywały się do list wyborczych za pomocą ePUAP. - Pytanie czy to jest rzeczywisty problem czy wydumany. To może być problem wydumany, jeśli okazałoby się, że osoby te po prostu za późno zgłosiły te wnioski (ePUAP - red.) i burmistrz czy prezydent nie miał szans zareagować na taki wniosek - mówi w rozmowie z Onetem rzecznik PKW.
Poseł Paweł Kukiz oddał głos w wyborach samorządowych w Łosiowie. Lider ruchu Kukiz'15 przyjechał do szkoły podstawowej przy ul. Słowackiego, gdzie mieści się komisja wyborcza, z żoną i trzema córkami. Paweł Kukiz podkreślił konieczność udziału w wyborach, które wskazał jako jeden z obywatelskich obowiązków.
WAŻNE. Od komisji wyborczej otrzymamy karty do głosowania. Udajemy się z nimi do pomieszczenia za zasłoną, które umożliwia tajne oddanie głosu. - Na każdej z kart powinien znaleźć się jeden znak X w kratce obok nazwiska jednego z kandydatów. (...) Trzeba pamiętać o tym, że więcej, niż jeden znak X na karcie w kratkach, to głos nieważny.

Kolejna konferencja prasowa PKW zaplanowana jest na godz. 13.30, wtedy PKW poda informację o frekwencji na godz. 12.

Czy incydenty w lokalach wyborczych mogą wpłynąć na przedłużenie głosowania? PKW wyjaśnia. - Najważniejszym wyznacznikiem jest to, że wyborcy nie będą mogli głosować, Krótkie przerwy nie będą wpływać na przedłużenie głosowania, ciszy wyborczej - mówi Pietrzak.
W Lublinie jedna z komisji rozpoczęła prace o 7.30 z powodu włamania do lokalu. W Krakowie w jednym z lokali na kartach zabrakło jednego z kandydatów. Jeden z przypadków dotyczył kandydata do funkcji burmistrza. Okazało się, że podał on nieprawdziwe dane co do przynależności partyjnej. Podjęliśmy decyzję o skreśleniu go z listy - mówi Wojciech Hermeliński.
Rozpoczęła się konferencja Państwowej Komisji Wyborczej. - Policjanci stwierdzili, że doszło do 385 czynów, które mogą stanowić przestępstwa lub wykroczenia związane z łamaniem ciszy wyborczej. Czyny dotyczyły prowadzenia agitacji, zakłócania spokoju, uszkodzenia lub usuwania materiałów wyborczych - powiedział sędzia PKW.
Za złamanie zakazu agitacji wyborczej grozi grzywna - najwyższa, od 500 tys. zł do 1 mln zł, za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania. Można natomiast zachęcać do pójścia do urn wyborczych.
„Były to doniesienia o wykroczeniach dotyczących rozwieszania plakatów wyborczych i ich niszczenia oraz dwa dotyczące agitacji za pośrednictwem internetu i SMS-a. Tymi sprawami zajmują się już terenowe jednostki policji” – wyjaśnił Jaroszewicz.
W województwie lubuskim policja przyjęła dotychczas siedem zgłoszeń dotyczących wykroczeń związanych z naruszeniem ciszy wyborczej - poinformował w niedzielę PAP Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Cisza wyborcza rozpoczęła się w piątek o północy. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, zakończy się ono o godz. 21.
Za nieważny uznaje się głos, gdy wyborca w żadnej z kratek nie postawi znaku X lub zagłosuje na więcej niż jedną osobę.
Aby w wyborach samorządowych oddać ważny głos, należy postawić znak X w kratce przy jednym nazwisku kandydata na karcie do głosowania. PKW apeluje, by wyborcy nie zamazywali kratek, a jedynie stawiali znak X przy nazwisku kandydata, na którego chcą zagłosować.
- Mam nadzieję, że środa będzie najpóźniejszym i ostatecznym terminem, kiedy podamy wyniki - powiedział w niedzielę PAP szef Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński. - To są rzeczywiście najtrudniejsze wybory i liczenia głosów jest sporo. Może to być też środa, już tak z ostrożności mówię, że może nawet i czwartek, ale mam nadzieję, że to środa będzie tym najpóźniejszym i ostatecznym terminem kiedy podamy wyniki - dodał.
W ciągu dnia PKW dwukrotnie poda informację o frekwencji: o godz. 13.30 poda stan na godz. 12, a godz. 18.30 - stan na godz. 17.00.
O godz. 7.00 w całej Polsce rozpoczęły się wybory samorządowe. Wybranych zostanie blisko 47 tys. radnych i 2,5 tys. włodarzy. Głosujemy do godziny 21.00.
RadioZET.pl/DG,BM