Oceń
Wybory prezydenckie forsowane przez rządzących na 10 maja, nie odbyły się, ale były przygotowywane niemal do ostatniej chwili. Tvn24.pl dotarł do faktur, z których wynika, że odpowiedzialnej za organizację wyborów korespondencyjnych Poczcie Polskiej wystawiono faktury na 68,9 miliona złotych.
Sprawa jest niewygodna dla rządzących, którzy na różne sposoby tłumaczą się z gigantycznego wydatku z puli Skarbu Państwa.
Pocztowcy skarżą Pocztę Polską. Sprawa w prokuraturze
Konsekwencji wobec działań Poczty Polskiej S.A. chcą związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty. Dziś złożyli w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez władze PP.
Serwis Tvn24.pl podał też, że ze wspomnianej kwoty Poczta wypłaciła już ponad 26 milionów złotych.
Z kolei Ministerstwo Aktywów Publicznych, któremu podlega Poczta Polska, komentowało, że „nie zawarło z Pocztą Polską żadnej umowy dotyczącej organizacji wyborów”. Jego szef, Jacek Sasin, konsekwentnie zrzuca winę za brak wyborów na opozycję. Nie dostrzega natomiast przeciągania linii we własnym obozie, między Jarosławem Kaczyńskim a Jarosławem Gowinem.
Po zapoznaniu się z fakturami zareagował związek pocztowców.
Niniejszym zawiadamiamy, iż Zarząd Poczty Polskiej S.A. (...), reprezentowany przez panów Tomasza Zdzikot – prezes, Grzegorza Kurdziel – wiceprezes, Pawła Przychodzeń – wiceprezes, Tomasza Janka – wiceprezes, Tomasza Cicirko – wiceprezes, Andrzeja Bodziony – wiceprezes, w naszej ocenie dopuścili się działania na szkodę zarządzaną przez nich spółką, jaką jest Poczta Polska S.A. poprzez wyprowadzenie ze spółki bez żadnych podstaw prawnych kwotę 68 896 820 zł (słownie: sześćdziesiąt osiem milionów osiemset dziewięćdziesiąt sześć tysięcy osiemset dwadzieścia złotych)
- pisze do prokuratury jeden z pocztowych związków.
Dokument podpisali przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty Piotr Moniuszko oraz jego zastępca Józef Grabarczyk.
"Działanie na szkodę spółki"
I dodają, że zarząd PP nie miał zawartej żadnej umowy z przedstawicielami Rządu RP jako odpowiedzialnym za przygotowania do przeprowadzenia wyborów.
Stąd też uważamy, że wszelkie decyzje, jakie podjął Zarząd PP S.A. w zakresie wydatkowania funduszy spółki mogą stanowić nie tylko ich przekroczenie, ale i działanie na szkodę spółki, jaką jest Poczta Polska S.A. oraz jej pracowników
- kończą związkowcy.
RadioZET.pl/TVN24.pl/Facebook
Oceń artykuł