Oceń
Wybory prezydenckie 2020 zaczynają się dla Platformy Obywatelskiej od nowa. Decyzja o wyłonieniu nowego kandydata do startu w wyborach prezydenckich zapadła po kilku godzinach narad zarządu partii. Dziś z wyścigu po prezydenturę zrezygnowała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Nowy kandydat do startu w wyborach prezydenckich będzie musiał sformować komitet i zebrać w czasie epidemii minimum 100 tysięcy podpisów poparcia wśród obywateli. Kandydaturę dopiero wtedy może zatwierdzić oficjalnie Państwowa Komisja Wyborcza.
Świat się zmienia. Musimy znaleźć odpowiedź na pytania Polek i Polaków, o pracę, o przyszłość. Dzisiaj staję przed państwem jako kandydat na prezydenta Rzeczpospolitej. Do walki o demokratyczną, silną Polskę. Zmieniła się jeszcze jedna rzecz – wszyscy idziemy na wybory, dzięki Senatowi, samorządowcom i Małgorzacie Kidawy-Błońskiej. Nie będzie łatwo, będą nam rzucać kłody pod nogi. Ale będziemy silni. Wygramy te wybory. Ludzie mają dość zawłaszczania państwa. Idę się bić o silną Polskę, w której wyciąga się z błędów III RP, ale nie depcze praworządności
- powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy walczący o prezydenturę w kraju.
Z uwagi na pełnienie przez Trzaskowskiego urzędu prezydenta stolicy, waży się też polityczna przyszłość stolicy. W przypadku zwycięstwa w wyborach ogólnopolskich, Trzaskowskiego zastąpi w stolicy komisarz wyborczy wyznaczony przez PiS.
Więcej informacji wkrótce.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł