Będzie likwidacja lotniska Okęcie? Adamczyk odpowiada
Andrzej Adamczyk o likwidacji Okęcia: Jeżeli analizy wskażą, że jest nieprzydatne – trzeba będzie się z tym zmierzyć. Premier nie podjął jeszcze żadnej decyzji w tej sprawie.

- Trwają wielopoziomowe i wieloaspektowe analizy. Jeżeli kolejne wyniki analiz wskażą, że w 2035 roku lotnisko Okęcie będzie nieprzydatne, to trzeba będzie zmierzyć się z decyzją o likwidacji. Nikt nie mówi, że będzie zamknięte za miesiąc czy rok – mówi gość Radia ZET Andrzej Adamczyk, pytany o to, czy w związku z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, zostanie zlikwidowane lotnisko im. Chopina w Warszawie.
SE: Będzie dodatek 500 zł dla emerytów. Kto dostanie?- To państwo, dziennikarze mówicie dzisiaj, że lotnisko Okęcie będzie zamknięte. A my mówimy, że na jego los będzie miała wpływ sytuacja rynkowa. To ona decyduje o tym, z których lotnisk będzie można korzystać – tłumaczy minister infrastruktury. Pytany o to, dlaczego w takim razie Ryszard Czarnecki ogłosił, że premier zdecydował o pozostaniu Okęcia, minister infrastruktury odpowiada, że europoseł PiS „był do tego uprawniony, on nie strzela w powietrze teorii ani nie odwołuje się do opinii, które by do niego nie dotarły”. Zaznacza jednak, że Mateusz Morawiecki nie podjął jeszcze decyzji, że Okęcie zostaje. - Europoseł Czarnecki, mam przekonanie, rozmawiał m.in. z premierem i mógł wyrazić taką opinię – komentuje.
Lotnisko Okęcie - czy będzie zamknięte?
Andrzej Adamczyk zaznacza, że Centralny Port Komunikacyjny jest potrzebny. - Było o tym wiadomo już w 2005 roku. O tym dziś mówi Światowe Stowarzyszenie Przewoźników Lotniczych. Prezes Stowarzyszenia ostatnio na moje ręce przekazywał gratulacje polskiemu rządowi, tej odważnej decyzji – mówi polityk. Tłumaczy, że przyrost pasażerów w Polsce, ale także i w Europie, przekracza maksymalne pułapy, jakie określono w 2010 czy 2012 roku. - Kto sobie wyobrażał, że Balice przekroczą magiczną liczbę 6 mln pasażerów w ciągu roku? – pyta Adamczyk. - Musimy się mierzyć z wyzwaniami, które często mogą nas zaskoczyć – dodaje gość Radia ZET.
Posłowie PO weszli do siedziby MON. Sprawdzili dokumenty Macierewicza- Opłata emisyjna to nie jest nowy podatek. Pewnie słyszał pan wypowiedź prezesa Orlenu, że opłata emisyjna nie zostanie wliczona do ceny paliwa. Podobne deklaracje są składane także przez ministra energii. Ja w to absolutnie wierzę – mówi gość Radia ZET. „Opłata emisyjna, która zostanie skonsumowana przez wszystkich, którzy działają na rzecz poprawy ochrony środowiska i zmniejszenia smogu, zostanie zwrócona producentom paliw w formie wsparcia na nowoczesne instalacje – dodaje minister. - W mediach przecież słyszeliśmy, że rząd musi podejmować wszelkie wysiłki, dzięki którym będziemy żyli w czystym środowisku, dzięki którym nie dojdzie do sytuacji, że 45 tys. osób umiera w ciągu roku z powodu smogu – komentuje polityk obozu rządzącego.
Skąd wyłącznie bogoojczyźniane lektury na Poczcie Polskiej? - To rynek widocznie dyktuje takie warunki – uważa minister infrastruktury. Jego zdaniem oferta jest zróżnicowana. „Stojąc w kolejce na Poczcie, spoglądam na wystawę prasy i książek. Są tam różne tytuły. Od Sasa do lasa, bo nie powiem już, że od lewa do prawa” – komentuje gość Radia ZET.
RadioZET.pl