Oceń
Trzech bandytów rzuciło się z pięściami na młodego człowieka, który siedział na ławce. Ten został powalony na ziemię, po czym napastnicy zaczęli kopać go po całym ciele. Okładany Krakowianin zaczął krzyczeć i wzywać pomocy. Wtedy jeden z przechodniów zareagował i próbował ratować zaatakowanego chłopaka.
– Świadek zdarzenia zauważył trzech mężczyzn, którzy podeszli do siedzącego na ławce młodego mężczyzny i bez powodu zaatakowali go. Przewrócili poszkodowanego na ziemię, a następnie uderzając pięściami i kopiąc zadawali ciosy po całym ciele – relacjonuje Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
Wkrótce na miejsce bijatyki podbiegli kolejni mężczyźni i bandyci rzucili się do ucieczki. Jeden z nich był tak pijany, że po chwili usiadł na ziemi i zasnął. Policjanci po chwili zatrzymali całą trójkę. – Okazało się, że to miejscowi bezdomni, znani krakowskiej policji i wielokrotnie karani – komentowała policjantka.
Teraz najbliższe trzy miesiące napastnicy (w wieku 22, 35 i 51 lat) spędzą w areszcie i o ich przyszłości zdecyduje sąd. – Cała akcja mogła skończyć się tragicznie, gdyby nie reakcja świadków. Ich zachowanie zasługuje na pochwałę – mówiła Katarzyna Cisło.
RadioZET.pl/KWP Kraków/KRKNews.pl/strz
Oceń artykuł