Obserwuj w Google News

Czarny scenariusz piątej fali. Nawet 2-3 tys. zgonów dziennie. "To może być burza ogniowa"

2 min. czytania
29.12.2021 12:00
Zareaguj Reakcja

Piąta fala pandemii wywołana wariantem Omikron może mieć tragiczny przebieg. "Czarny scenariusz mówi o 2,3 tys. zgonów dziennie na początku marca" – pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Liczba hospitalizacji może okazać się krytyczna dla wydolności systemu ochrony zdrowia. 

Zgon na COVID-19
fot. AP/Associated Press/East News

Koronawirus zbiera śmiertelne żniwo w czwartej fali zakażeń. Ministerstwo Zdrowia podało w środę 29 grudnia, że minionej doby z powodu COVID-19 zmarły  794 osoby. To trzeci najwyższy wynik od początku pandemii w Polsce. – Wydaje się, że w tej chwili jesteśmy na szczycie – powiedział w Polsat News wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. 

Czarny scenariusz piątej fali. Nawet 2-3 tys. zgonów dziennie

Wiceszef MZ był pytany w Polsat News o scenariusze dotyczące piątej fali. – Spotykamy się z ekspertami, którzy zajmują się prognozowaniem tej piątej fali. Powiem szczerze, przy żadnej fali nie było aż tak dużych rozbieżności, jeśli chodzi o te prognozy – powiedział wiceminister.

Kraska podał, że piąta fala koronawirusa – niezależnie od scenariuszy dotyczących dobowych nowych zakażeń i zgonów – spodziewana jest albo w drugiej połowie stycznia, albo na koniec stycznia. – Osoby, które są zaszczepione dwoma dawkami powinny jak najszybciej przyjąć dawkę przypominającą, by uchronić się przed skutkami piątej fali – podkreślił wiceminister.

Redakcja poleca

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", rząd otrzymał prognozy, z których wynika, że przed nami jest najgroźniejsza z epidemicznych fal. Na początku marca liczba osób wymagających hospitalizacji może sięgać 80 tys. Obecnie dla pacjentów z COVID-19 przygotowano w szpitalach 31 706 łóżek i 2853 respiratory. "Czarny scenariusz mówi o 2-3 tys. zgonów dziennie" – czytamy. 

Zdaniem epidemiologa prof. Jarosława Drobnika, od połowy stycznia w Polsce może nastąpić gwałtowny wzrost zachorowań na COVID-19. – Patrząc, jak zachowuje się nasza populacja, która jest niezaszczepiona, to obawiam się, że może to być burza ogniowa – powiedział w rozmowie z PAP.

– Bardzo wysoką cenę możemy za to zapłacić. [...] W populacjach lepiej zaszczepionych Omikron szaleje. Nie przekłada się to na ilość hospitalizacji i zgonów aż tak, by system opieki się przewrócił. To potwierdza skuteczność szczepień, ale u nas trafi na populację, która jest niewyszczepiona – dodał lekarz.

RadioZET.pl/Dziennik Gazeta Prawna/Polsat News/PAP