Czwarta dawka szczepionki dla wszystkich? "Będą zalecenia"
Na razie IV dawka jest przeznaczona tylko dla seniorów i osób o upośledzonej odporności. Zgodnie z nieoficjalnymi na razie informacjami będą zalecenia stosowania jej dla całej populacji – poinformował w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Adam Niedzielski był pytany na konferencji prasowej w Warszawie o rozszerzenie szczepienia przeciw COVID-19 czwartą dawką. Na razie jest ona zalecana u osób w wieku co najmniej 80 lat, po upływie 150 dni od trzeciej dawki (tzw. boostera). Podaje się ją także osobom z osłabioną odpornością.
- W tej chwili do Europejskiej Agencji Leków (EMA) są składane wnioski dwóch największych producentów. Według deklaracji szczepionki mają być dostępne we wrześniu i to są już dawki, które będą dostosowane do nowego wariantu, do Omikronu - powiedział.
Czwarta dawka szczepionki przeciw COVID-19 dla wszystkich?
Jak dodał minister, zgodnie z nieoficjalnymi na razie informacjami, "zalecenia dotyczące stosowania czwartej dawki będą dla całej populacji, bo na razie czwartą dawkę dedykujemy tylko seniorom i osobom o upośledzonej odporności". Dopytywany o obowiązywanie certyfikatów covidowych szef MZ powiedział, że w Polsce "wiele miesięcy temu przedłużyliśmy bezterminowo ich ważność".
- Certyfikaty są w Polsce ważne bezterminowo, ale każdorazowo o ważności certyfikatu decyduje dany kraj. Jeśli podróżujemy za granicę, to trzeba się zorientować, czy ma tak samo ustalony okres ważności - dodał.
Działający od 1 lipca 2021 r. unijny certyfikat covid zawiera informacje o szczepieniu, przejściu COVID-19 lub o negatywnym teście na koronawirusa. Podstawowym celem dokumentu miało być ułatwienie przemieszczania się po Europie, ale w wielu krajach jego okazanie było też warunkiem wstępu do restauracji, hotelu, kina czy na koncert.
RadioZET.pl/PAP - Agata Zbieg, Szymon Zdziebłowski