Plan awaryjny rządu na wypadek czwartej fali. "Ministerstwo już nad tym pracuje"
Ministerstwo Zdrowia pracuje nad planem awaryjnym na wypadek czwartej fali epidemii. "W sytuacji gwałtownego przyrostu liczby zachorowań, pozwoliłoby to podejmować stosowne działania. W najbliższych dniach minister zdrowia będzie mówił o tych możliwościach” - powiedział w czwartek na konferencji prasowej szef KPRM Michał Dworczyk.

Minister Michał Dworczyk był pytany na konferencji prasowej w Warszawie, czy rząd ma opracowany plan awaryjny na wypadek nadejścia czwartej fali epidemii, w tym na zabezpieczenie szczepionek dla ponownego zaszczepienia przeciw Covid-19 medyków. Personel medyczny prawdopodobnie będzie musiał przyjąć trzecią dawkę.
Czwarta fala koronawirusa w Polsce? Ministerstwo pracuje nad planem awaryjnym
Dworczyk powiedział, że jeśli chodzi o trzecie dawki, nie ma rozstrzygnięć. "Natomiast jeśli chodzi o zabezpieczenie szczepionek, ono naprawdę jest bardzo duże. Przypominam, kupiliśmy prawie 100 mln szczepionek, w związku z tym - poza tym, że przez długi czas był problem z dostawami, to jeśli chodzi o sam wolumen, ilość tych szczepionek, to jeśli będzie taka potrzeba, na pewno nie będzie z tym kłopotu" – oświadczył.
Zapewnił, że resort zdrowia pracuje nad tym, żeby w sytuacji, w której nastąpiłby gwałtowny przyrost liczby zachorowań, "podejmować stosowne działania". "Minister zdrowia Adam Niedzielski w najbliższych dniach będzie mówił o tych możliwościach, ale takie analizy i przygotowania są naturalnie prowadzone" - zapewnił.
RadioZET.pl/PAP/oprac. AK