Ekspert ostrzega ws. przylotów z Wysp. "Powtórka z okresu świątecznego"
Mamy w tej chwili wyjątkowo korzystną sytuację epidemiologiczną i jeśli chcemy ją utrzymać, to obrona granic jest tutaj absolutną podstawą - mówił w rozmowie z WP dr Paweł Grzesiowski. Immunolog ostrzegł też, że jeśli przyloty z Wielkiej Brytanii, gdzie szerszy się najbardziej zaraźliwy obecnie wariant koronawirusa Delta, nie będą odpowiednio kontrolowane, jesienią grozi nam kolejna fala pandemii.

Nowe obostrzenia dla przyjeżdżających do Polski z Wielkiej Brytanii ogłosiło we wtorek Ministerstwo Zdrowia. Informacja o obowiązującej od środy 23 czerwca siedmiodniowej kwarantannie dla podróżnych, z której zwalniać będzie tylko negatywny wynik testu wykonywanego nie wcześniej niż po tygodniu, ukazała się w Dzienniku Ustaw 22 czerwca 2021 roku.
''Oczywiście osoby w pełni zaszczepione nie podlegają obowiązkowej kwarantannie'' – napisał we wtorek na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski, odpowiadając na pytanie dotyczące nowych restrykcji. Dodał, że z kwarantanny nie będą zwolnione również osoby, które nie ukończyły 18 lat. "Nie ma wyjątku związanego z wiekiem" – napisał.
Nowe obostrzenia dla przyjeżdżających do Polski z Wlk. Brytanii
Decyzja rządu ma związek z rozprzestrzeniającym się wariantem koronawirusa Delta, który uznawany jest przez ekspertów za najbardziej zaraźliwy. Wariant ten - poraz pierwszy zidentyfikowany w Indiach pod koniec ubiegłego roku - szczególnie daje o sobie znać w Wielkiej Brytanii, gdzie odpowiada już za kilkanaście tysięcy przypadków dziennie. Obawy budzą więc zapowiedzi migracji Polaków z i do Wielkiej Brytania w ciągu najbliższych tygodni.
Z danych Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej wynika bowiem, że od teraz do 1 sierpnia linie lotnicze zarezerwowały już blisko 4 tys. lotów na trasie Wielka Brytania–Polska (w obie strony) – pokazuje to jak wielkie jest zainteresowanie tym kierunkiem w wakacje. Na Wyspach mieszka bowiem największa polska emigracja, którą szacuje się na ok. 800 tys. osób - podała "Rzeczpospolita".
Grzesiowski ostrzega: grozi nam fala gorsza niż ta wiosenna
O komentarz w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski pokusił się dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z Covid-19. Jego zdaniem możemy mieć "powtórkę z rozrywki z okresu świątecznego, kiedy przed Bożym Narodzeniem i przed Nowym Rokiem przybywali do Polski nie tylko Polacy przebywający na Wyspach, ale także przybysze z innych regionów" i w tym celu należałoby wprowadzi restrykcyjne procedury bezpieczeństwa.
Kwarantanna graniczna, alternatywnie z kwarantanny zwalnia dwukrotne szczepienie, przechorowanie Covid-19 w przeciągu sześciu miesięcy wstecz, ewentualnie aktualny, negatywny wynik testu, powtórzony po 72 godzinach
- Mamy w tej chwili wyjątkowo korzystną sytuację epidemiologiczną i jeśli chcemy ją utrzymać, to obrona granic jest tutaj absolutną podstawą – podkreślił immunolog, dodając, że jeśli zlekceważymy tę kwestię, to za trzy miesiące grozi nam kolejna fala epidemii, tym razem wywołana wariantem Delta. - Ta fala będzie jeszcze gorsza niż ta ostatnia fala wiosenna – ostrzegł Grzesiowski w rozmowie z WP.
RadioZET.pl/PAP/Twitter/portal.abczdrowie.pl/WP