Żydzi i Polacy przejdą w Marszu Żywych, by uczcić ofiary Holokaustu
Ok. 10 tys. Żydów i Polaków uczci w poniedziałek pamięć ofiar Holokaustu. W Marszu Żywych przejdą wspólnie "drogą śmierci" z byłego niemieckiego obozu Auschwitz do byłego Auschwitz II-Birkenau, gdzie odbędzie się główna ceremonia.

Wśród uczestników Marszu Żywych będzie m.in. kilkudziesięciu ocalonych z Zagłady, a także ministrowie edukacji z 12 krajów, w tym z Polski i Izraela. Przyjazd zapowiedział m.in. Elisha Wiesel, syn Eliego Wiesela, zmarłego w ub.r. byłego więźnia niemieckich obozów oraz laureata pokojowej Nagrody Nobla, twórcy terminu Holokaust. Wśród uczestników będzie również Peter Hajdu, węgierski przedsiębiorca i maratończyk z zamiłowania, który, biegnąc 8 dni, pokonał dystans 420 km dzielący Budapeszt od Oświęcimia. Węgier podjął się wyzwania, by upamiętnić Holokaust.
Reserved stworzyło koszulę w stylu Hitler-Jugend? Mamy ODPOWIEDŹ sklepuTegoroczny Marsz odbywa się 75 lat po rozpoczęciu masowych deportacji europejskich Żydów do Auschwitz, gdzie zdecydowana większość z przywiezionych była natychmiast mordowana przez Niemców w komorach gazowych. Najliczniejszą grupę stanowili obywatele Węgier - ok. 430 tys., a także obywatele II Rzeczypospolitej - ok. 300 tys.
Rusza festiwal w Berlinie. Film Agnieszki Holland w konkursieMarsz Żywych jest projektem edukacyjnym, w ramach którego Żydzi, głównie uczniowie i studenci, odwiedzają miejsca zagłady utworzone przez Niemców podczas wojny na okupowanych ziemiach polskich. Poznają historię swoich przodków, spotykają się z rówieśnikami i polskimi Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata (tym izraelskim tytułem honorowane są osoby, które ratowały Żydów z Zagłady - PAP).
RadioZET.pl/PAP/MAAL