Trójka Wietnamczyków hodowała marihuanę na przemysłową skalę. Uprawa warta 10 mln zł
Nielegalną uprawę konopi indyjskich zlikwidowała policja. Zabezpieczono łącznie ponad 6 tys. roślin oraz prawie 215 kg marihuany. Ich czarnorynkową wartość oszacowano na ponad 10 mln złotych - podała w poniedziałek podkarpacka policja.

W ramach akcji zostało zatrzymanych trzech obywateli Wietnamu, którzy są podejrzani o udział w tym procederze. Decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące. Rzeczniczka podkarpackiej policji kom. Marta Tabasz-Rygiel poinformowała, że akcję przeprowadzili policjanci z komend wojewódzkich Rzeszowa i Lublina wraz z funkcjonariuszami warszawskiej ABW.
Warszawa: uprawiali marihuanę przy komisariacie- Kilkunastu funkcjonariuszy pod koniec marca weszło do budynku znajdującego się w miejscowości pod Warszawą. Tam przestępcy ukryli nielegalną uprawę. Jej rozmiary były imponujące. W wydzielonych strefach znajdowały się rośliny w różnych fazach wzrostu, od niewielkich sadzonek do roślin, które były już niemal w pełni dojrzałe - mówiła rzeczniczka. W hali zabezpieczono ponad 5 tysięcy roślin oraz 200 kilogramów suszu o łącznej wartości ponad 9 mln złotych. Zatrzymano też dwóch obywateli Wietnamu, obaj w wieku 30 lat, którzy mieszkali w tym budynku i zajmowali się pielęgnacją roślin.
Wypełnij PIT-a za darmo i pomóż Fundacji Radia ZET
Kolejna akcja policji została przeprowadzona w piątek, tym razem pod Rzeszowem, gdzie znaleziono uprawę prawie 1,3 tys. krzewów konopi, z których można - zdaniem rzeczniczki - wytworzyć 30 kg narkotyków. Na miejscu zabezpieczono także 15 kilogramów marihuany. Ich czarnorynkową wartość szacuje się na ponad milion złotych.
RadioZET.pl/PAP/MAAL