Obserwuj w Google News

W tym mieście nie będzie wiceprezydentów. Ale prezydent powołał „nieformalnego zastępcę”. Ma...16 lat

Redakcja
2 min. czytania
22.11.2018 11:00
Zareaguj Reakcja

Zaskakującą decyzję podjął nowo wybrany prezydent Zawiercia. Łukasz Konarski postanowił, że w ramach oszczędności nie mianuje wiceprezydentów. Zaangażował jednak do pracy w magistracie nieformalnego zastępcę. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jego wiek. 

Zawiercie
fot. Facebook/Łukasz Konarski

Łukasz Konarski, dotychczasowy wiceprezydent, a od tego roku nowy włodarz Zawiercia (woj. śląskie), uznał, że rozdęta administracja samorządowa generuje zbyt wysokie koszty. Postanowił więc w ramach cięć zrezygnować z mianowania swoich zastępców. Ma to w założeniu przynieść oszczędności rzędu 1,5 mln złotych rocznie.

Pierwsza decyzja radnych. Obniżyli prezydentowi pensję

– Długo się zastanawiałem, jak ma wyglądać urząd i współpraca z urzędnikami. Podjąłem decyzję, że nie będzie zastępców prezydenta miasta. Po prostu nas na to nie stać. Być może moje zdanie zmienię za jakiś czas. Obecnie jest to najlepsze rozwiązanie dla naszego miasta – powiedział podczas inaugurującego nową kadencję posiedzenia rady miasta.

„Zastępca” w wieku 16 lat 

Niespodziewana była natomiast jego decyzja dot. powołania swojego „nieformalnego” zastępcy. Ma nim bym Jakub Kosoń, uczeń I LO w Zawierciu. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ma...16 lat.  

„To radny MRM Zawiercie, który przez wiele lat działa dla Zawiercia, prowadził portal informacyjny, a razem z grupą młodzieży organizował takie projekty jak Wieczory Młodych Talentów czy też Roztańczone Zawiercie. To będzie tak naprawdę głos młodzieży, bo zależy mi na tym, aby młodzi w Zawierciu wreszcie wzięli sprawy w swoje ręce. Będę ich słuchał i z nimi współpracował na równych zasadach, jak z wszystkimi!” – napisał Konarski na swoim profilu na Facebooku.

Kosoń ma pełnić swoją funkcję społecznie. Jego obecność w otoczeniu prezydenta ma być – wedle słów samego Konarskiego – symbolicznym ukłonem w stronę zawierciańskiej młodzieży i otwarciem na międzypokoleniową współpracę.

– W praktyce będę mógł doradzać prezydentowi szczególnie w kwestiach społecznych i młodzieżowych. Będę też odpowiedzialny za komunikację społeczną. Wspólnie z innymi współpracownikami prezydenta będziemy realizować dobre projekty. Na pewno o postępach prac będę informował na bieżąco – mówił 16-latek, cytowany przez „Dziennik Zachodni”.

RadioZET.pl/Dziennik Zachodni/MP