Oceń
Jak relacjonuje straż miejska, mieszkanka Bielan zmęczona upałem postanowiła ukoić pragnienie chłodnym napojem z lodówki. Gdy weszła do kuchni, na podłodze zobaczyła zwiniętego węża. Przerażona kobieta przykryła gada miską i zadzwoniła na numer straży miejskiej.
– Po kwadransie pojawił się Ekopatrol. Strażniczka powoli uniosła miskę. Jej oczom ukazał się metrowy – niegroźny, na szczęście – wąż zbożowy – przekazał Jerzy Jabraszko ze warszawskiej straży miejskiej.
Po dokładnym obejrzeniu gada okazało się, że nie ma żadnych obrażeń. Nie wiadomo też, skąd wziął się w kuchni kobiety. Strażnicy ostrożnie umieścili węża w transporterze i przewieźli go do Centrum CITES w warszawskim zoo, gdzie znajdzie się pod opieką fachowców.
Wąż zbożowy
Wąż zbożowy to stosunkowo niewielki gad, który bardzo często hodowany jest w terrariach. Występuje w licznych odmianach kolorystycznych. W naturze zamieszkuje południowo-wschodnie Stany Zjednoczone. Zazwyczaj występuje w lasach złożonych przede wszystkim z wiecznie zielonych drzew tropikalnych.
Średniej wielkości osobniki zazwyczaj osiągają od 90 do 120 centymetrów długości. Waga zaś waha się od 500 do 900 gramów. Odżywia się głównie gryzoniami, zjada również ptaki (w tym młode) i ich jaja, jaszczurki, płazy bezogonowe.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł