Oceń
Informację o zatrzymaniu trzydziestokilkuletniej kobiety potwierdził PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak. - Kobieta została zatrzymana w sprawie na terenie jednego z podwarszawskich powiatów - powiedział policjant.
Wcześniej rzecznik KSP informował PAP, że wilanowscy policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów wyjaśniają okoliczności śmierci miesięcznej dziewczynki.
Warszawa. Zwłoki miesięcznej dziewczynki w mieszkaniu. Zatrzymano matkę
- Miesięczna dziewczynka zginęła po tym, jak zadano jej rany kłute. Lekko poranieni są jej dwaj bracia - 3- i 9-latek - informował reporter Radia ZET Jacek Czarnecki.
Według informacji przekazanych przez nadkomisarza policjanci z warszawskiego Wilanowa "w nocy otrzymali niepokojące zgłoszenie, które następnie potwierdzili skierowani na miejsce policjanci". - Na miejscu zdarzenia policjanci, pod nadzorem prokuratora, wykonali szereg czynności zmierzających do ustalenia okoliczności śmierci miesięcznej dziewczynki - poinformował nadkom. Marczak.
- W mieszkaniu przebywała jeszcze dwójka dzieci, które zostały zabrane do szpitala. Prowadzimy intensywne poszukiwania matki dzieci. Zaangażowani w nie są policjanci z garnizonu stołecznego - podał policjant.
Jako pierwszy o sprawie poinformował portal rmf24.pl. Według portalu, zwłoki miesięcznej dziewczynki znaleziono w jednym z mieszkań przy al. Wilanowskiej w Warszawie. Miała rany kłute klatki piersiowej. "W mieszkaniu przebywali także dwaj chłopcy z widocznymi obrażeniami. 3-latek miał ranę tłuczoną głowy, a 9-latek ranę ciętą szyi" - podało rmf24.pl.
"W rozmowie z babcią dzieci ustalono, że przed godziną 23 otrzymała ona wiadomość SMS od wnuczka, że mama chce ich pozabijać" - dodał portal.
RadioZET.pl/ Bartłomiej Figaj (PAP)
Oceń artykuł