,

"Czekał, aż matka zaśnie". Policja ujawnia szokujące fakty

26.05.2023 09:45

Policja zatrzymała 50-latka z Warszawy, podejrzanego o usiłowanie zabójstwa 85-latki matki. Syn kobiety podpalił swój pokój i wyszedł, zostawiając w mieszkaniu staruszkę. Ta uratowała się tylko dzięki temu, że uciekła na balkon.

Warszawa
fot. Damian Klamka/East News (zdjęcie ilustracyjne), Policja/Warszawa Śródmieście

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 50-latka, który w minioną środę podpalił mieszkanie swojej matki. Jak sam stwierdził, zamierzał w ten sposób pozbawić ją życia. O szczegółach sprawy poinformował, cytowany przez PAP, podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy policji.

Warszawa. Syn chciał żywcem spalić matkę w mieszkaniu

- Mężczyzna mieszkał z matką i nadużywał alkoholu. Feralnej nocy 50-latek zaczekał aż kobieta zaśnie, podpalił swój pokój i wyszedł zostawiając staruszkę w mieszkaniu. 85-latkę obudził duszący dym, kobieta ostatkiem sił uciekła z sypialni na balkon, co uratowało jej życie - przekazał.

- Straż pożarną i policję zaalarmowali sąsiedzi przerażeni, wydobywającymi się płomieniami z okien mieszkania. Policjanci i strażacy do czasu przybycia pogotowia ratunkowego zaopiekowali się staruszką i udzielili jej pierwszej pomocy przedmedycznej - wyjaśnił Szumiata.

Syn kobiety został zatrzymany. 50-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i gróźb karalnych kierowanych wobec własnej matki. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu go na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi teraz kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

NAPISZ DO NAS

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś intrygującego lub bulwersującego? Chcesz, żebyśmy opisali ważny problem? Napisz do nas! Informacje, zdjęcia i nagrania możesz przesłać nam na informacje@radiozet.pl.

RadioZET.pl/PAP

Logo radiozet Dzieje się