Obserwuj w Google News

Po orgii księży podpalono drzwi bazyliki w Dąbrowie Górniczej. Prokuratura już działa

2 min. czytania
22.09.2023 13:41
Zareaguj Reakcja

Sprawę podpalenia drzwi zabytkowej bazyliki Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej wyjaśnia prokuratura. – Mówimy tutaj o przestępstwie zagrożonym surową karą pozbawienia wolności. Nie będzie to zniszczenie i uszkodzenie, będzie to coś znacznie poważniejszego – przekazał w piątek prok. Waldemar Łubniewski z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Pożar w bazylice w Dąbrowie Górniczej
fot. Google Maps, Facebook.com/Dąbrowa Górnicza News

Pożar w bazylice w Dąbrowie Górniczej może mieć związek z ujawnionym przez "Gazetę Wyborczą" seksskandalem w parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Anielskiej. Według doniesień "GW" księża zorganizowali imprezę, na którą zaprosili męską prostytutkę. Ostatecznie zabawa zakończyła się interwencją pogotowia i policji.

Podpalono drzwi bazyliki w Dąbrowie Górniczej

Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej o podpaleniu w dąbrowskiej bazylice dowiedziała się od policji, która wczoraj po godzinie 22 otrzymała informację, że ktoś podłożył ogień pod drzwi kościoła. – Funkcjonariusze udali się tam, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczając pierwsze ślady i dowody. Straż pożarna niezwłocznie przyjechała i ugasiła drzwi bazyliki. Kiedy wszystkie materiały wpłyną do Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej, zostanie wszczęte w tej sprawie śledztwo – powiedział w piątek pro. Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Redakcja poleca

Odnosząc się do potencjalnej kwalifikacji prawnej czynu i ewentualnej kary za nią, prokurator powiedział: – Nie będzie to sprawa tylko dotycząca zdarzenia związanego z uszkodzeniem mienia z artykułem 88., który mówi o uszkodzeniu bądź zniszczeniu mienia i jest to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 5. To nie jest ten czyn, bo w tym wypadku mówimy o zabytku – podkreślił.

– Nie mogę narzucać tutaj referentowi kwalifikacji prawnej czynu, on to zrobi sam. Natomiast mówimy tutaj o przestępstwie zagrożonym surową karą pozbawienia wolności. Nie będzie to zniszczenie i uszkodzenie, będzie to coś znacznie poważniejszego – dodał.

Nie przegap