Oceń
Ogromna, ćwierćtonowa bomba z czasów II wojny światowej została znaleziona w czwartek przez pracowników remontujących ulicę przy placu Staszica we Wrocławiu. Policja rozpoczęła ewakuację w piątek o godz. 8.
- Od godz. 11 na miejscu będą pracować saperzy - poinformowała Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Policjantka dodała, że na mieszkańców w okolicy dworca Wrocław Nadodrze będą czekały autobusy, które przetransportują ich w bezpieczne miejsca.
Ewakuacja we Wrocławiu. Znaleziono bombę
Strefę ewakuacji wyznaczono po obrysie ulic: Reymonta od ul. Łowieckiej do Kleczkowskiej, ul. Kleczkowska od ul. Reymonta do ul. Dębowskiego, ul. Dębickiego do skrzyżowania z ul. Trzebnicką (bez ewakuacji przy ul. Dębickiego), ul. Trzebnicka od skrzyżowania z Dębickiego do Placu Powstańców Wielkopolskich. Następnie Plac ks. Stanisława Staszica od Placu Powstańców Wielkopolskich do skrzyżowania z ul. Św. Wincentego, skręt w prawo na skrzyżowaniu z ul. Pomorska w Pl. Staszica do ul. Biskupa Tomasza Pierwszego, od ul. Biskupa Tomasza do ul. Łowieckiej, ul. Łowiecka do ul. Reymonta.
Swoje domy będzie musiało opuścić nawet 2,5 tysiąca osób. Podczas akcji nie będzie możliwości przejazdu jezdnią pod wiaduktem na ul. Reymonta. Nie będą mogły jeździć także pociągi - poinformowali urzędnicy na profilu Inwestycje we Wrocławiu.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł