"Chcecie karać kobiety bardziej niż gwałcicieli". Nawet PiS chce odrzucenia projektu ws. aborcji
W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy zaostrzającego przepisy dotyczące aborcji. Projekt przygotowany przez Fundację "Pro-prawo do Życia" zakłada wprowadzenie do polskiego prawa definicji "dziecka poczętego" i potraktowanie aborcji jak morderstwa, za co grozić miałoby nawet do 25 lat więzienia. Odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu postulowała większość sejmowych ugrupowań, w tym PiS.

- Sejm zajął się w środę obywatelskim projektem ustawy zaostrzającym przepisy dotyczące aborcji, przygotowanym przez Fundację "Pro-prawo do Życia"
- Projekt, pod którym podpisało się 130 tys. osób, zakłada m.in. karę więzienia do 25 lat za aborcję. Głosowanie zaplanowane jest na czwartek 2 grudnia
- - Ten projekt to coś więcej, to krok do przodu. Prawo będzie surowiej karać zgwałconą kobietę niż gwałciciela - mówiła Katarzyna Kotula z Lewicy. - Tak wyglądają bezduszni radykałowi poubierani w szaty świętoszków - dodała Aleksandra Gajewska z KO
- Większość sejmowych ugrupowań opowiedziała się za odrzuceniem projektu. Postuluje to nawet PiS. - Propozycja karania kobiet za ratowanie własnego życia może doprowadzić do niepokojów społecznych - stwierdziła rzeczniczka partii Anita Czerwińska
25 lat za aborcję. Sejm zajmie się projektem, w całej Polsce protesty
W środę wieczorem odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy zaostrzającego przepisy dotyczące aborcji. Projekt przygotowany został przez Fundację "Pro-prawo do Życia" i złożony w Sejmie przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Aborcji", zebrano pod nim 130 tys. podpisów.
Projekt zakłada, że moc straci ustawa z 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży - tzw. ustawa antyaborcyjna, która obecnie dopuszcza dokonanie aborcji w dwóch przypadkach - gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, lub zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
Obywatelski projekt m.in. wprowadza do Kodeksu karnego definicję dziecka poczętego, czyli "dziecka w okresie do rozpoczęcia porodu rozumieniu art. 149". Z projektu wynika, że aborcja byłaby równa morderstwu. W związku z tym za jej dokonanie może grozić od 5 do 25 lat, a nawet dożywocie.
Manifestacje przeciw inicjatywie środowisk "pro-life" odbyły się w całej Polsce, m.in. Warszawie, Poznaniu, Toruniu czy Gdańsku. Pp debacie ogłoszono, że projekt będzie głosowany w czwartek.
RadioZET.pl/PAP