Obserwuj w Google News

Awantura o niemieckie Patrioty. Bosak do Zalewskiej: Proszę nie unosić brwi

3 min. czytania
26.11.2022 11:06
Zareaguj Reakcja

W programie "6. dzień Tygodnia w Radiu ZET" politycy pokłócili się o baterie Patriot, które Niemcy zaoferowali Polsce po wybuchu rakiety w Przewodowie. Krzysztof Bosak powiedział, że "PiS podskakuje" i nikt już poważnie nie traktuje nas na arenie międzynarodowej. - Proszę nie unosić brwi, tylko zmierzyć się z brutalną rzeczywistością - zwrócił się poseł Konfederacji do europosłanki PiS Anny Zalewskiej.

Anna Zalewska
fot. Rdio ZET

W sobotę 26 listopada gośćmi Andrzeja Stankiewicza w programie "6. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" byli: Krzysztof Bosak (Konfederacja), Anna Zalewska (PiS), Urszula Pasławska (PSL), Marcin Kierwiński (KO) i Krzysztof Gawkowski (Lewica).

Jednym z tematów dyskusji były baterie Patriot, czyli amerykański system obrony przeciwlotniczej, który zaoferowali Polsce Niemcy po tym, jak w Przewodowie spadła rakieta. Początkowo minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przyjął ten pomysł z entuzjazmem, aby po kilkudziesięciu godzinach wycofać się z tego i zaproponować, żeby baterie Patriot stacjonowały na Ukrainie. Oba stanowiska zostały umieszczone na Twitterze. Dziennikarz zapytał polityków, skąd taka nagła wolta.

Kłótnia o niemieckie Patrioty. "Niech pani słucha ze zrozumieniem"

- Cały czas są na ten temat dyskusje. Przypomnę, że kilkanaście godzin temu rzecznik prasowy ministerstwa obrony Niemiec zadeklarował, że również rozważana jest możliwość rozmieszczenia systemu obrony przeciwlotniczej na Ukrainie. Tak mówi też sekretarz generalny NATO uznając, że są to decyzje poszczególnych krajów członkowskich. Ważne, żebyśmy spokojnie o tym rozmawiali, bo trochę jesteśmy zakładnikami społecznościowych mediów. Myślę, że najbliższe dwa-trzy dni o tym zdecydują - powiedziała Anna Zalewska.

Dziennikarz przypomniał, że baterie Patriot nie mogą trafić na Ukrainę, bo ich obsługa wymaga roku przeszkolenia. Poza tym jest to system NATO.

- Proponuję, żeby pani ze zrozumieniem słuchała, co mówi szef NATO. W pierwszym odruchu minister Błaszczak zachował się jak polski polityk, podziękował za propozycję, ale potem został ustawiony do pionu przez Kaczyńskiego i zaczął się zachowywać jak typowy polityk PiS. To kompletnie niezrozumiałe, że w sytuacji kiedy jesteśmy praktycznie bezbronni, jeśli chodzi o atak rakietowy, odrzucamy pomoc kraju sojuszniczego. To kompletna głupota! - stwierdził Marcin Kierwiński.

Redakcja poleca

Polska potrzebuje Patriotów? "Nasze niebo nie jest dobrze chronione"

Polityk PO dodał, że Ukraińcy, gdyby dostali ten sprzęt, to nie ustawiliby go przy granicy z Polską, aby chronić polskie niebo, ale broniliby nim Kijowa. - Jarosław Kaczyński potrzebuje mieć cały czas wojnę dyplomatyczną z Niemcami i nie może przyjąć tej propozycji. Fobie i nienawiść Kaczyńskiego są ważniejsze od polskiego bezpieczeństwa - skomentował Kierwiński.

Krzysztof Gawkowski uważa, że "trzeba przyjąć niemiecką ofertę". - Minister Błaszczak zachował się w tej sprawie nieprofesjonalnie. Każdy polski patriota dobrze wie, że nasze niebo nie jest dobrze chronione. Po incydencie w powiecie hrubieszowskim wiemy, że potrzebujemy mocniejszej obrony, bo jest ona jeszcze w powijakach.

- To, co zaserwował nam prezes Kaczyński, merytorycznie jest niepoważne. Gdyby ochrona przeciwrakietowa na terenie Ukrainy była efektywniejsza, Amerykanie rozstawiliby swoje baterie Patriot na terenie zachodniej Ukrainy, nie pod Rzeszowem. To, co robi PiS wobec Niemiec można porównać do podwórkowego zaczepiania, gdy mniejszy podchodzi do większego i mówi: "Nie uderzysz mnie!". Niemcy dają propozycję, a PiS podskakuje. Nikt już was poważnie nie traktuje na arenie politycznej - stwierdził Krzysztof Bosak.

Wybuch w Przewodowie. "Narażacie polskie bezpieczeństwo"

- Tak, pani minister, proszę nie unosić brwi, tylko zmierzyć się z brutalną rzeczywistością - zwrócił się polityk Konfederacji do europosłanki PiS Anny Zalewskiej. - Polski rząd pod waszym przewodnictwem nie jest poważnie traktowany. Pani nawet nie potrafiła zinterpretować wypowiedzi sekretarza generalnego NATO. On nie powiedział, że rozmieszczenie systemów Patriot na terenie Ukrainy byłoby właściwsze, tylko, że to nie od struktur NATO zależy, czym państwa członkowskie dysponują. Nie rozumiecie języka dyplomatycznych wypowiedzi, narażacie polskie bezpieczeństwo - dodał Bosak.

Zdaniem Urszuli Pasławskiej, Polska powinna przyjąć niemieckie Patrioty. - Jarosław Kaczyński już po raz drugi chce wciągnąć NATO w konflikt zbrojny w Ukrainie. Po raz pierwszy zrobił to w marcu, kiedy pojechał do Kijowa i zaproponował misję pokojową NATO. To głupota albo zdrada narodowa, bo to uderza w polskie bezpieczeństwo - stwierdziła posłanka PSL.

- Mam wrażenie, że w obliczu wojny polska opozycja chce rozbudzić złe emocje, zamiast opierać się na faktach. Zachęcam, żebyście obejrzeli sobie zdjęcia kompletnie ciemnej Ukrainy, bo za chwilę będziemy mieć kolejną falę uchodźczą - oburzyła się Anna Zalewska.

RadioZET.pl