Obserwuj w Google News

Gowin: Kaczyński rozważał zastąpienie Dudy innym kandydatem na prezydenta

2 min. czytania
28.08.2021 19:57
Zareaguj Reakcja

Jarosław Gowin stwierdził, że szef PiS Jarosław Kaczyński rozważał zastąpienie Andrzeja Dudy innym kandydatem przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku. Powodem miała być słynna chęć wymuszenia dymisji Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP.

Gowin: Kaczyński rozważał zmianę kandydata na prezydenta
fot. PAP

Jarosław Kaczyński rozważał wycofanie poparcia dla Andrzeja Dudy przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku – stwierdził na łamach sobotniej "Gazety Wyborczej" Jarosław Gowin. Odwołany w sierpniu z rządu szef Porozumienia ujawnił nieznane wcześniej kulisy tarć w Zjednoczonej Prawicy.

Narracja Gowina zmieniła się diametralnie, gdy tylko został zdymisjonowany przez premiera Mateusza Morawieckiego. – Dla obozu PiS stałem się osobą trędowatą. Wiedzą dobrze, że jeśli odbiorę im nawet 2-3 proc., to utrata władzy przez PiS będzie praktycznie przesądzona – ocenił w "GW" były wicepremier.

Gowin w "GW": Kaczyński rozważał wycofanie poparcia dla Andrzeja Dudy

W długiej rozmowie z dziennikarkami "GW" przyznał, że po latach stania u boku Kaczyńskiego żałuje "kierunku ewolucji" w Zjednoczonej Prawicy. Czary goryczy przelała jego krytyka dla Polskiego Ładu, słynny sprzeciw wobec wyborów kopertowych, ale i wobec lex TVN.

Redakcja poleca

Gowin przybliżył kulisy gorących sporów między PiS a prezydentem w pierwszej połowie 2020 roku. W pierwszym kwartale roku prezydent podpisał ustawę gwarantującą dofinansowanie mediów publicznych (głównie TVP) kwotą 2 miliardów zł rocznie, ale ceną za podpis miała być dymisja Jacka Kurskiego z fotela prezesa TVP.

Gowin przyznał, że ceną za słynne ultimatum Dudy mogło być nawet wycofanie poparcia PiS przed wyborami prezydenckimi. - Tak. W pewnym momencie zostałem nawet poproszony o to, by Porozumienie w błyskawicznym tempie zebrało 100 tys. podpisów pod kandydaturą Andrzeja Dudy. Na wypadek gdyby PiS wycofał poparcie - odpowiedział Gowin pytany o możliwą zmianę kandydata na prezydenta. Ostatecznie do takiej nie doszło.

I dodał, że Kaczyński proponował w miejsce Dudy kandydaturę Mateusza Morawieckiego. - Oddał się do dyspozycji Jarosława Kaczyńskiego, ale przekonywał go, by nie wycofywał się z kandydatury Andrzeja Dudy - powiedział szef Porozumienia.

RadioZET.pl/Wyborcza.pl