Obserwuj w Google News

Kaczyński uderza w Niemcy. "Niezwykle destrukcyjny element"

2 min. czytania
14.06.2022 09:44
Zareaguj Reakcja

Niemcy są w Europie – stwierdzam to z przykrością – niezwykle destrukcyjnym elementem - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Polityk zarzucił Niemcom, że “nie chcą iść ostro przeciwko Moskwie” i zasugerował, że Rosja może mieć “kompromaty” obciążające niemieckich polityków u władzy.

Jarosław Kaczyński
fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER

Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Gazety Polskiej powiedział, że Niemcy nie traktują Polski jak równoprawnego partnera. - Ich celem jest dzielenie nas, ograniczanie, trzymanie pod butem - stwierdził wicepremier ds. bezpieczeństwa. 

Kaczyński dodał, że chciałby, aby było inaczej. - Mam nadzieję, że kiedyś to państwo znajdzie w sobie siłę do głębokiej przemiany. Póki co jest w Europie – stwierdzam to z przykrością – niezwykle destrukcyjnym elementem - mówił prezes PiS.

Redakcja poleca

Kaczyński: Niemcy są niezwykle destrukcyjnym elementem w Europie

Warto przypomnieć, że Niemcy wspierają Ukrainę dyplomatycznie, potępiając rosyjską agresję, wysyłają też uzbrojenie, w tym armatohaubice PzH 2000. W samych Niemczech pojawiają się jednak głosy, głównie wśród polityków opozycyjnej CDU, że wsparcie Berlina jest niewystarczające, a dostawy sprzętu są celowo opóźniane. Do krytyków niemieckich władz dołączył także Kaczyński. 

- Berlin z jakiegoś powodu nie chce iść ostro przeciwko Moskwie - mówił prezes PiS. - Albo Rosjanie dysponują silnymi argumentami – kompromatami, albo tam się ciągle wierzy w to, że można powrócić do tego, co było - zasugerował w wywiadzie Kaczyński. 

Prezes PiS zarzucił Niemcom, że nie rozliczyli się ze swojej zbrodniczej przeszłości. - Oni bardzo szybko odzyskali po II wojnie światowej znaczenie strategiczne, wprowadzili faktyczną abolicję dla zbrodniarzy. Uznali działanie na rozkaz lub w ramach obowiązującego wówczas prawa za nieprzestępcze - stwierdził. 

- Oczywiście dziś nie ma w nich szaleństwa Hitlera, działają innymi metodami, ale gdyby spojrzeć na Bismarcka, to – uwzględniając oczywiście inne okoliczności historyczne – cele są te same - uważa Kaczyński.

RadioZET.pl/Gazeta Polska/TVP Info