,

Kaczyński zapowiada ważną ustawę. "Musimy być zdolni do szybkiego działania"

14.06.2022 14:35

Jarosław Kaczyński zapowiedział zgłoszenie projektu ustawy "o ochronie ludności". - Musimy być zdolni do tego, żeby działać bardzo szybko, bardzo sprawnie, w różnych sytuacjach, które mogą się zdarzyć i się zdarzają, a które przy obecnych rozwiązaniach nie zawsze mają adekwatną odpowiedź - wyliczał wicepremier i prezes PiS.

Jarosław Kaczyński
fot. PAP

Jarosław Kaczyński wraz szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim i wiceszefem MSWiA Maciejem Wąsikiem zaprezentował założenia projektu ustawy o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej.

- To ustawa, która ma wprowadzić różnego rodzaju rozwiązania, które umożliwią przede wszystkim efektywne zapewnienie bezpieczeństwa ludności w różnych sytuacjach, które mogą się zdarzyć i się zdarzają, a które przy obecnych konstrukcjach prawnych nie zawsze znajdują w odpowiednim tempie właściwą odpowiedź - mówił Kaczyński.

Kaczyński zapowiada ustawę "o ochronie ludności"

Jak podkreślił, "musimy być zdolni do tego, żeby działać bardzo szybko, bardzo sprawnie, żeby różnego rodzaju przeszkody, które się pojawiają - z powodów indywidualnych osób sprawujących jakieś funkcje - żeby to wszystko było natychmiast przełamywane i niwelowane, by nie stanowiło żadnej przeszkody dla skutecznych działań".

Mówiąc o głównych celach projektu ustawy odnoszącej się do ochrony ludności, wicepremier Kaczyński nawiązał do zagrożeń związanych m.in. z sytuacją na granicy z Białorusią i infiltracją.

- Braliśmy pod uwagę przy przygotowaniu tej ustawy te niebezpieczeństwa, które są charakterystyczne dla obecnego, wyjątkowo trudnego czasu. Chodzi mi tutaj o to wszystko, co dzieje się tuż przy granicach Polski, na Ukrainie. To działo się już wcześniej na polskiej granicy, mówię o granicy z Białorusią - wyjaśniał podczas konferencji prasowe.

Wicepremier wskazuje na Białoruś

Wicepremier zwrócił uwagę, że takie zagrożenia dla osób, które miały odpowiedni dostęp do informacji, były "stosunkowo łatwe do przewidzenia już od dość długiego czasu, bo w wymiarze ostatnich niespełna 20 miesięcy", kiedy komitet ds. bezpieczeństwa działał. - Otóż to są w niebezpieczeństwie związane z daleko idącą infiltracją wszystkich chyba państw europejskich, a nie sądzę, żeby tutaj były jakieś wyjątki - zaznaczył.

Wyjaśnił, że chodzi o "infiltrację prowadzoną nie tylko przez różnego rodzaju działanie służb specjalnych". - Ale stosowane są tutaj także inne metody, gdzie ten udział służb specjalnych jest co najmniej bardzo dobrze ukryty albo nawet w ogóle trudno go stwierdzić. Natomiast sens działania jest taki sam. Chodzi o wpływanie, poza jakimikolwiek normami prawnymi, poza jakimikolwiek regulacjami prawnymi, i to w sposób niekorzystny dla państwa polskiego, dla polskich obywateli na to, co dzieje się w naszym kraju, a w pewnych wypadkach także na decyzje, które są w naszym kraju podejmowane - powiedział.

RadioZET.pl/ Mieczysław Rudy, Paweł Auguff (PAP)

Logo radiozet Dzieje się