Oceń
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Tak sędzia skomentował doniesienia Onetu, z których wynika, że wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak miał w mediach społecznościowych kontaktować się z kobietą o imieniu Emilia. Ta z kolei miała prowadzić akcje, dyskredytujące sędziów – wysyłać anonimowo kompromitujące materiały do mediów, itp.
"Mamy do czynienia z grupą"
Ujawnienie tych informacji doprowadziło do dymisji wiceministra, która – według zapowiedzi – zostanie przyjęta przez premiera Mateusza Morawieckiego. Sprawą zajęła się prokuratura.
Zdaniem Markiewicza, nie jest to ostatni etap.
Szef Stowarzyszenia Iustita nie wierzy w niezależne śledztwo dlatego, że na czele Prokuratury Krajowej stoi minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro.
- Nie jest tak, że ta sprawa coś kończy. Bo to nie jest tak, że Łukasz Piebiak, który ma swój profil taki czy inny, różne rzeczy pisze. Z samych tych publikacji (szkalujących sędziów – red.) widać, że są dziennikarze, są sędziowie, są hejterzy. Mamy do czynienia z grupą. I to jest obowiązek prokuratury, żeby to wyjaśnić – powiedział Krystian Markiewicz.
RadioZET/RadioZET.pl/TVN24
Oceń artykuł