Oceń
Na granicy Polski z Białorusią migranci – ściągnięci przez reżim Alaksandra Łukaszenki – regularnie dokonują prób wejścia na terytorium RP. Mimo ogłoszenia przez polski rząd w tym regionie stanu wyjątkowego, który odciął media od niezależnych relacji, z miejsca kryzysu dopływają kolejne informacje o masowym przekraczaniu granicy przez uchodźców – pograniczników i wspierających ich żołnierzy jest za mało, by zapewnić pełną szczelność.
Rządzący przekonują, że w sprawie szykuje się wielki przełom. Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik odniósł się w piątek w Polsat News do niedawnej śmierci jednego z migrantów, obywatela Iraku. Jak poinformował, funkcjonariusze Straży Granicznej prowadzili reanimację tego człowieka, do momentu przyjazdu karetki. – Niestety nie udało się, ta osoba zmarła, prawdopodobnie na zawał serca – powiedział.
Wiceszef MSWiA o informacjach, które wstrząsną Polską. "Wiele osób zmieni zdanie"
Wąsik zaznaczył, że śmierć każdego z ludzi, którzy chcą przekroczyć polską granicę spada wyłącznie na Alaksandra Łukaszenkę. – To on ich zwabia na Białoruś, pokazując im możliwość łatwego przedostania się do bogatej Europy Zachodniej – mówił Wąsik. Dodał, że w przyszłym tygodniu minister Mariusz Kamiński przedstawi w Sejmie "bardzo pełną i ciekawą informację". – Wiele osób, które teraz z rezerwą patrzy na to, co się dzieje na granicy, zmieni zdanie. Myślę, że opinia publiczna musi uzyskać wiedzę na temat tych sytuacji śmierci, na temat doświadczeń litewskich w tej sprawie, bo mamy dużo informacji ze strony Litwy – zaznaczył Wąsik.
Jednocześnie powiedział, że działania Straży Granicznej są legalne i prawidłowe. – Po naszej stronie granicy podejmujemy działania, które mają za zadanie ochronę granicy. Podejmujemy działania które są legalne, które są przyjęte, które podejmują inne straże narodowe, takie jak litewska, łotewska, ale także inne straże europejskie – mówił.
Od początku września Straż Graniczna odnotowała już ponad 5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski z Białorusią. W najbliższym tygodniu premier i prezydent ogłoszą, czy wprowadzony z początkiem września stan wyjątkowy na terenie 183 przygranicznych gmin zostanie przedłużony.
RadioZET.pl/PAP - Marcin Chomiuk
Oceń artykuł