Nawet milion uchodźców z Ukrainy? Wiceszef MON: Przygotowujemy się
Gdyby doszło do ataku Rosji na Ukrainę fala uchodźców może liczyć kilkaset tysięcy osób, nawet do miliona - ocenił wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz. Wiceminister na antenie Radia ZET zapewnił, że od kilku tygodni trwają przygotowania na przyjęcie uchodźców. W pobliżu przejść granicznych mają powstać punkty recepcyjne.

Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz został zapytany w programie Gość Radia ZET, czy resort obrony jest przygotowany na przyjęcie uchodźców z Ukrainy w przypadku kolejnego ataku Rosji na ten kraj. - Intensywnie pracujemy od szeregu tygodni, żeby nie było tak, że nagle sprawa Ukrainy się pojawiła i z dnia na dzień podejmowane są działania - zapewnił Skurkiewicz.
Wiceminister zastrzegł, że koordynatorem tych działań jest Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wraz z Rządowym Centrum Bezpieczeństwa. Skurkiewicz powiedział, że w cyklicznych spotkaniach biorą udział też przedstawiciele resortów infrastruktury i zdrowia, rządowej agencji rezerw materiałowych, a także wojewodowie. - Są to naprawdę bardzo poszerzone spotkania, więc są przygotowane działania na wypadek fali uchodźców z Ukrainy - dodał wiceszef MON.
Wiceszef MON: fala uchodźców z Ukrainy może liczyć nawet milion osób
Prowadząca Beata Lubecka dopytała, ilu uchodźców spodziewają się polskie władze. - Jeżeli doszłoby do kryzysu na terenie Ukrainy, ta fala może narastać i może liczyć kilkaset tysięcy osób, nawet do miliona - stwierdził wiceminister. - Zależnie od rozwoju sytuacji, ile może być osób, dla których jest potrzebne zabezpieczenie, przygotowano działania na czterech poziomach. W pierwszej kolejności są to punkty recepcyjne - poinformował Wojciech Skurkiewicz. Wiceminister powiedział, że w celu ich stworzenia wyznaczono miejsca oraz przygotowano personel i infrastrukturę. Punkty mają działać w sąsiedztwie przejść granicznych.
Wiceszef MON wyjaśnił, że uchodźcy byliby później przewożeni “w głąb kraju”. - Nie możemy się koncentrować tylko na tych dwóch województwach - lubelskim i podkarpackim. Zaangażowani są wszyscy wojewodowie, którzy przygotowali miejsca dla tych uchodźców - oznajmił Skurkiewicz. Wiceszef MON powiedział, że zaangażowany tu Agencję Mienia Wojskowego, która udostępni m.in. kwatery, mieszkania i ośrodki wypoczynkowe wojska.
- Wojewodowie skierowali też pytania do samorządów o zaoferowanie wsparcia dla uchodźców, wskazanie miejsc, w których mogliby przebywać - przekazał wiceminister.
RadioZET.pl