PiS chce zmian w konstytucji. Wymusiła je wojna w Ukrainie
Sejm w czwartek ma przeprowadzić pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie konstytucji autorstwa posłów PiS. Dotyczy on możliwości przejęcia przez Skarb Państwa własności, która ma służyć do wspierania rosyjskiej agresji. Zakłada też niewliczanie wydatków na obronę ojczyzny do długu publicznego.

Sejm w środę rozpocznie dwudniowe posiedzenie. Jak podano na stronie izby niższej polskiego parlamentu, posłowie w czwartek w południe mają przeprowadzić pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie Konstytucji RP. Zmiany zaproponowano po wybuchu wojny w Ukrainie.
PiS złożył ten projekt w Sejmie 7 kwietnia, dotyczy on możliwości przejęcia przez Skarb Państwa własności, która - jak uzasadniono - ma służyć do wspierania rosyjskiej agresji. Zakłada też niewliczanie wydatków na obronę do długu publicznego, który nie może przekroczyć 60 proc. PKB. Projekt zmiany konstytucji zawiera zmianę art. 216 ust. 5, w którym ma być zapisane wyłączenie z limitu zadłużenia publicznego, nieprzekraczającego 3/5 (60 proc.) rocznego PKB, finansowania potrzeb obronnych RP.
Zmiana Konstytucji RP. PiS chce braku limitu na wydatki wojskowe
Druga zmiana zawarta w projekcie to dodanie po rozdziale XI konstytucji rozdziału XIa, zatytułowanego: "zagrożenie bezpieczeństwa państwa". PiS postuluje dodanie art. 234a, zgodnie z którym możliwe będzie - w razie napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo na terytorium RP lub powodującej bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa wewnętrznego - przejęcie na rzecz Skarbu Państwa majątku osób fizycznych niebędących obywatelami polskimi, osób prawnych oraz innych podmiotów, gdy można domniemywać, że majątek ten jest lub może być wykorzystany do finansowania, lub wspierania napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo, lub działań związanych z tą napaścią.
Punkt drugi tego artykułu zakłada, że majątek przejęty przez Skarb Państwa przeznacza się na wsparcie osób dotkniętych skutkami napaści zbrojnej. Szczegółowy sposób przejęcia majątku przez Skarb Państwa ma określać ustawa.
RadioZET.pl/PAP - Karol Kostrzewa