Polska powinna żądać reparacji wojennych od Rosji? "Temat łatwo pomijany"
Polska powinna domagać się reparacji wojennych od Rosji? - Uwaga koncentruje się wyłącznie na stronie niemieckiej. Powinniśmy też podjąć dyskusję o odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez Związek Radziecki - przekonuje w rozmowie z PAP poseł KO Arkadiusz Myrcha.

Jarosław Kaczyński mówił PAP, że niemieckie reparacje wojenne dla Polski były jednym z głównych tematów czwartkowej rozmowy z szefem CDU Friedrichem Merzem. Zapowiedział też, że raport opracowywany przez Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej opublikowany zostanie 1 września.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Arkadiusz Myrcha zapytany przez PAP, czy jego zdaniem Polsce należą się reparacje wojenne od Niemiec odparł: - Musielibyśmy siąść do stołu i przejrzeć przede wszystkim nasze dotychczasowe umowy międzynarodowe zawarte między rządem polskim a niemieckim. Powinniśmy też podjąć dyskusję o odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez Związek Radziecki, bo tego w debacie publicznej brakuje - zauważył polityk.
Polska powinna domagać się reparacji wojennych od Rosji?
Jak dodał, dziwi go, że temat dotyczący reparacji wojennych za szkody wyrządzone w Polsce przez ZSRR jest "tak łatwo pomijany", a uwaga "koncentruje się wyłącznie na stronie niemieckiej".
- Cały czas Jarosław Kaczyński i środowisko PiS-u traktuje temat reparacji wojennych, temat niezwykle wrażliwy, zwłaszcza dla starszego pokolenia Polaków, jako maczugę polityczną - podkreślił Myrcha. Dodał, że przez 7 lat rządów PiS-u nie zdarzyło się, aby "rząd w sposób oficjalny podjął ten temat".
- Zawsze są to rozmowy nieoficjalne, bardziej na potrzebę polskiego dyskursu politycznego. I dziwię się, że Jarosław Kaczyński, a nie Mateusz Morawiecki podnosi ten temat i że podnosi się go w stosunku do lidera największej siły opozycyjnej w tej chwili, a nie do kanclerza Niemiec Olafa Scholza - zaznaczył poseł KO.
Myrcha: PiS traktuje ten temat jako maczugę polityczną
Myrcha podkreślił, że strona niemiecka jest postrzegana jako sprawca i winowajca II Wojny Światowej i przez "szereg lat wiedzieliśmy wiele działań państwa niemieckiego (...) i w stosunku do Polski i innych narodów, którym wyrządzili ogromne szkody".
Dwa tygodnie temu premier Mateusz Morawiecki pytany w Boronowie (woj. śląskie) co w ostatnich latach Polska zrobiła, aby uzyskać odszkodowania wojenne i reparacje od Niemiec przypomniał o przygotowywanym kompleksowym raporcie, który ma pokazać zakres nie tylko niemieckich zbrodni wojennych z okresu II wojny światowej, ale także wyrządzonych zniszczeń.
RadioZET.pl/ Adrian Kowarzyk (PAP)