Oceń
Przemysław Czarnek odpowiadał w środę w Sejmie na krytykę opozycji, która nie godzi się na proponowaną reformę prawa oświatowego, tzw. lex Czarnek. Nowela zwiększy prawa kuratorów, którzy - w zamyśle resortu edukacji i nauki - mają bronić szkół przed "indoktrynacją".
W tym tonie prowadził swoje wystąpienie z mównicy sejmowej. - Chcemy wiedzieć, co jedna, druga, trzecia organizacja pozarządowa chce przekazać dzieciom. Tej transparentności dzisiaj brakuje, o nią walczymy – odpowiadał Czarnek.
Kuriozalne słowa Czarnka o depresji uczniów. Zaatakował opozycję
Posłance KO Krystynie Szumilas, zarzucającej Czarnkowi ręczne sterowanie szkołami, odpowiadał: Nie udawajcie. Trzaskowski to jest polityk, Dulkiewicz to jest polityk, Jaśkowiak – polityk, tak samo wójtowie z PSL w gminach. To wy upolityczniacie szkołę. Kto używa Librusa, kto upolitycznił szkołę? My ją odpolityczniamy – organ samorządowy nie jest od tego, by ustalać jakie treści się przekazuje w szkole – mówił w Sejmie Przemysław Czarnek.
Mówił też o depresji. Minister zaskoczył zupełnie, spłycając problem do jednego powodu. –To jedna z przyczyn. Robicie najpierw dzieciom wodę z mózgu, powodujecie rozchwianie emocjonalne w szkołach, a potem mówicie, że dostają depresji. Najpierw podpalacie, a potem gaszenie pożarów. Nie róbcie tego – mówił minister Czarnek.
Agresywne przemówienie Czarnka doczekało się sprostowania b. minister edukacji Krystyny Szumilas (KO). – Społeczeństwo wymiernie ocenia pana pracę. Nie będzie pan mówił, kto ma prawo odwoływać się do "Solidarności". Dzielicie ludzi na tych, którzy mają prawo i tych, którzy nie mają prawa – mówiła.
Poseł do Czarnka: "Jaskiniowiec". Minister odpowiedział
Minister odniósł się do obraźliwego stwierdzenia posła PSL, który miał nazwać Czarnka "jaskiniowcem". - Proszę pana, jaskiniowiec to jest słowa pana, tak mnie pan nazwał. Język polski jest taki sam dla wszystkich - odpowiadał posłowi PSL. Gdy wrócił na mównicę, dodał: Mam jedną żonę, ślub kościelny, dzieci małżeńskie, to nie znaczy, że jestem jaskiniowcem. Tak samo ma wielu ludzi na wsi, w tym z PSL - zakończył.
RadioZET.pl
Oceń artykuł