Oceń
Według najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster dla "SE" przeprowadzonego w dniach 12-13 stycznia i opublikowanego w weekendowym wydaniu gazety, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, to wygrałaby je Zjednoczona Prawica (PiS, Solidarna Polska i pozostali koalicjanci), na którą zagłosowałoby 32,81 proc. osób. Jak wskazano, w porównaniu z grudniowym sondażem poparcie dla tego ugrupowania jest o 3,57 p.p. mniejsze.
Sondaż. PiS traci, najwięcej zyskują partia Hołowni i PSL
Drugie miejsce przypadłoby Koalicji Obywatelskiej (PO, Nowoczesna, Zieloni), która uzyskałaby 24,5 proc. głosów (straciła 0,78 p.p.), a trzecie zajęłaby Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 17,08 proc. (wzrost poparcia o 2,53 p.p.).
Kolejna w zestawieniu jest Konfederacja z wynikiem 10,11 proc. (0,59 p.p. mniej), a swoich przedstawicieli w Sejmie miałyby także Lewica (7,06 proc. - o 0,88 p.p. więcej) oraz PSL (6,44 proc. - wzrost o 2,06 p.p.). Progu wyborczego nie przekroczyłyby zaś Kukiz'15 oraz Porozumienie.
Cytowany w weekendowym wydaniu gazety politolog z UW prof. Rafał Chwedoruk ocenił, że słabszy wynik PiS to efekt Polskiego Ładu. Zastrzegł, że dyskusja o tym dopiero się zaczęła, "a efekt w sondażach dopiero zobaczymy za pewien czas". - Główną przyczyną spadku poparcia jest wzrost cen. Szczególnie cen energii - mówi gazecie Chwedoruk.
RadioZET.pl/PAP/se.pl
Oceń artykuł