PiS wygrywa, ale traci władzę. Fatalny wynik partii Hołowni
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, rządząca Zjednoczona Prawica wygrałaby je z dużą przewagą - wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię Estymator dla portalu DoRzeczy.pl. Wynik ponad 39 proc. najprawdopodobniej pozbawiłby ją jednak władzy. W Sejmie znalazłyby się jeszcze cztery inne ugrupowania.
Sondaż, który w dniach 12-13 maja przeprowadziła pracownia Estymator dla portalu DoRzeczy.pl, mówi, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższych dniach, ze znaczącą przewagą ponad 12 pkt proc. nad opozycją wygrałaby je rządząca od 2015 roku Zjednoczona Prawica.
Na PiS i jej koalicjantów zagłosowałoby 39,2 proc. ankietowanych (to oznacza wzrost o 0,8 pkt proc. w porównaniu do poprzedniej fali naszych badań). Druga jest Koalicja Obywatelska z poparciem 27,1 proc. (+ 0,1 pkt proc.). Na 3. miejscu uplasowała się Lewica z wynikiem 11,2 proc. (+ 0,7 pkt proc.).
Sondaż. PiS wygrywa, ale traci władzę. Słaby wynik Hołowni
Kolejny wynik, 7,9 proc. uzyskałaby Polska 2050 Szymona Hołowni, straciwszy 0,1 pkt proc. Na PSL-Koalicję Polską głos oddałoby 6,4 proc. respondentów (mniej o 0,3 pkt proc.). Na Konfederację głosowałoby 5,9 proc. (-1,4 punktu procentowego), a na Kukiz'15 - 2 proc. (+0,2 punktu procentowego). 0,3 proc. zadeklarowało, że oddałoby głos na inną formację.
Według podanego w publikacji przeliczenia głosów na mandaty PiS wprowadziłoby do Sejmu 219 posłów (19 posłów mniej niż w wyborach z 2019 r.), Koalicja Obywatelska - 140 (6 posłów więcej), Lewica - 43 (6 posłów mniej), Polska 2050 - 30 posłów, PSL - 19 (11 posłów mniej), a Konfederacja - 8 (3 posłów mniej). Jeden mandat przypadłby przedstawicielowi Mniejszości Niemieckiej.
DoRzeczy.pl zauważyło, że względem poprzedniego takiego sondażu ZP zanotowała najwyższy wzrost, a Konfederacja - największy spadek. Podział mandatów oznaczałby zaś koniec rządów PiS i prawdopodobne przejęcie władzy przez opozycję. Frekwencja wyniosłaby 59 proc.
RadioZET.pl/PAP
Tu się dzieje
