Oceń
Stanisław Tyszka ogłosił w poniedziałek, że odchodzi z Kukiz'15. Poseł, który od dawna głosował już inaczej niż jego koledzy z koła, podkreślił w opublikowanym oświadczeniu, że jego drogi z Pawłem Kukizem "rozeszły się". Przyznał, że nie akceptuje faktu, iż ugrupowanie poszło na współpracę z PiS.
- "Chciałem i nadal chcę tworzyć alternatywę dla PiS i PO. [...] Uważam, że prymitywna wojna partyjno-plemienna jest dla Polski bardzo szkodliwa. Paweł ponad rok temu uznał, że jednak wejdzie w pewien układ z obecną partią władzy, a konkretnie z Jarosławem Kaczyńskim, czyli osobą, która przez lata rozmontowywała nasz ruch, przeciągając kolejnych posłów intratnymi propozycjami" - czytamy w komunikacie.
Stanisław Tyszka odchodzi z Kukiz'15. Ma dołączyć do Konfederacji
Od razu pojawiły się spekulacje, gdzie zakotwiczy poseł z okręgu rzeszowskiego. Według najnowszych ustaleń Interii Tyszka dołączy wkrótce do Konfederacji. I ponoć nie jest to ruch przypadkowy.
Jak podkreśla portal, negocjacje między parlamentarzystą a skrajnie prawicowym kołem trwały już od jakiegoś czasu. Tyszka ma w zamian za zmianę barw politycznych otrzymać pierwsze miejsce na liście do Sejmu z puli, która w ramach Konfederacji przypadnie partii KORWiN. Niedawno uczestniczył zresztą w kongresie tej formacji.
Od dłuższego czasu miał poglądy jak partia KORWiN. Dziwiło nas, że wytrzymuje u pana Kukiza, ale to jego problem
To jedyny polityk Konfederacji, który pod nazwiskiem zabrał głos ws. doniesień o politycznej wolcie Tyszki. Inni, z którymi kontaktowała się Interia, odmawiali komentarza. Sam zainteresowany odniósł się zaś do tych pogłosek w rozmowie z PAP. - Prowadzę rozmowy z różnymi środowiskami. Gdy się zakończą, to podzielę się wynikami - zaznaczył.
RadioZET.pl/PAP/Interia
Oceń artykuł